wykonana dla kuzynki Eli, rzutem na taśmę dołączam do zabawy u Danusi
dopiero rano skończyłam....co prawda jeszcze nie dałam kuzynce jednak mam nadzieję że tu nie dotrze i nie zepsuje sobie niespodzianki :) hehe
Ela jakiś czas temu powiedziała mi że chciałaby mieć taką szafeczkę przy łóżku, w domu mieliśmy coś takiego jednak Ela uznała że z tą szaką nie da się nic zrobić bo kolor jej nie odpowiadął, chciała białą....a ja chciałam sprawdzić czy faktycznie nic się nie da z nią zrobić :)
Do białego postanowiłąm dołączyć odrobinę koloru na jaki Ela ma pomalowane ściany w pokoju, miał być turkusowy ale ostatnio zmieniła zdanie na brzoskwiniowy. Dla mnie strzał w 10 bo mogę wziąć udział z zabawie u Danusi.
i się zaczęło :)
Mnóstwo pomysłów, co chwilę inny, radziłam się tu i tam, pytałam rodzinkę co lepsze ;)
Ta szafka jest niestety wykonana z kiepskiego materiału, papier ścierny nie zadziałał jak przy normalnym drewnie i różne farby mimo prób nie chciały ładnie pokryć szafki. Zainwestowałam w dwa kolory farby kredowej, jednak biały zdecydowanie to nie farba kredowa bo zachowuje się inaczej niż brzoskwiniowy. Trochę czuję się oszukana przez sprzedawcę no ale wykorzystam ją do czegoś innego. Zatem podsumowując: SZAŁU nie ma, starałam się ale zobaczymy co na to Ela;)
A Wam jak się podoba ?
Łał chyba nigdy tyle postów w jeden dzień nie zamieściłam na blogu....
pora zatem odpoczywać więc DOBRANOC !!!
A Wam jak się podoba ?
Łał chyba nigdy tyle postów w jeden dzień nie zamieściłam na blogu....
pora zatem odpoczywać więc DOBRANOC !!!