31.01.2018

bobkujemy- styczeń, choinka 2018

u Agnieszki kolejna edycja zabawy w bombkowanie. W tym roku trochę inne zasady ale generalnie wyszywamy trzy obowiązkowe bombki plus jeden gratis dla chętnych. TU styczniowe prace.


Zachęcona przez niektóre z Was do dołączenia do zabawy "choinka 2018" to czynię. Brałam udział w zabawie "choinka 2016" i bardzo mi się podobało, tym razem połączę to z bombeczkami ale mam nadzieję,że uda mi się haftować też coś innego. Czas pokaże !


I korzystając okazji, że te drobne hafciki wyszywam mulinami bez numerków a także wykorzystuje resztki kanwy....podsyłam bombki do Moniki:


To miał być pasek do stroju męskiego regionalnego
 ale już leży bardzo długo więc wykorzystam kanwę do bombeczek.


Zatem styczniowe bombeczki obowiązkowe:



i gratisy, zrobiłam dwa i tło też wielkości bombek ale w jednej jest za jasne, w drugiej za ciemne.... nie trafiłam no ale nie jest najgorzej :)



Patrząc na te pięć sztuk przypomina mi się widok mnóstwa zawieszek pod koniec zeszłego roku... ach wszystko jeszcze przed nami !!!


Przepraszam, że u mnie tak późno powstały te styczniowe zawieszki ale jakiś taki zakręcony teraz czas.... Krzyżykuję kolejne i pozdrawiam Was ciepło z Tereską w objęciach :)


30.01.2018

urodziny

Podwójne, w styczniu 3 latka skończyła moja chrześnica Helenka a jej mama Karolina, też obchodzi pod koniec miesiąca urodzinowy dzień. Z tych okazji pojechaliśmy do Jubilatek z torcikiem. Biszkopt zwykły plus blat kokosowy. Wszystko zrobiłam w kartoniku, żeby cało dojechał do stolicy.








Helenka nie mogła się już doczekać, reszta pociech też była zachwycona :)



Przyznam nieskromnie, że torcik był przepyszny ale za mały na taką ferajnę....
polecam, bo dla mnie to świetna sprawa dając takim małym geste tyle radości !!! Pozdrawiam :)


29.01.2018

kartki BN-styczeń

u Uli trzeci już rok zabawy, w tym roku bawię się i ja, TU możecie znaleźć podsumowanie ubiegłego roku a i pochwalę się przyznanymi przez Ulę plakietkami:





Na styczeń Ula przyszykowała dla nas mapkę. Jest to dla mnie raczej obca forma zabawy, z mapek w sumie korzystałam tylko przy okazji zabaw u dziewczyn ale kto wie, może się polubimy :)
Teraz patrzę, że moje te niby chorągiewki mają odstępy,
 inaczej niż na mapce, czy może tak być Ulo ?



I rodzinna fotka: 


Bardzo przyjemnie tworzyło mi się te karteczki, głównie z resztek wydruków i papierów ozdobnych.... przynajmniej wykorzystuję zapasy :)

A dzisiaj prawie cały dzień spędziłam przy maszynie szyjąc stroje dla maluchów, owocny dzień, efekty pokarzę wkrótce ! 

pozdrawiam Was ciepło :)


26.01.2018

jednorożec

w KTM mamy propozycję zabawy z dziećmi, na stworzenie jednorożców. Przyznaję, że te stwory to nie nasza bajka. Ale byliśmy niedawno w Tarnowie u naszych przyjaciół, którzy mają trzy córeczki i One lekko zainteresowały się tym tematem. 


Z racji, że byłam podczas tworzenia z koralików sama z ósemką maluchów, nie myślałam o robieniu zdjęć ale o tym, żeby nie rozniosły wszystkiego.... później wykonałam takie:


Będzie sporo zdjęć, więc polecam, zaparzcie herbatkę i rozsiądźcie się wygodnie...
Powstało sporo fajnych układanek. M.in. pokrywki do szklanek ze słodkimi napojami na lato, żeby osa nie wleciała.....


podkładki pod kubki:


te kolorowe mozaiki, tworzy nasz trzeci synek Paweł:


sówki i inne stworzonka:



oraz jak w temacie: jednorożce, małe zawieszki, mogą być jak breloczki do kluczy



i większe głowy jednorożców:



oraz tęczowe serduszka:




W domu po powrocie z wnuczką sąsiadów wykonaliśmy też sporo:


I wiecie co? Poznałam w realu Justynę, jedną z mam z KLUBU :) Wracając z Tarnowa skorzystaliśmy z zaproszenia Justyny i Jej rodzinki. Mieszka w malowniczej wsi prawie na końcu świata w klimatycznym drewnianym domku z przepiękną werandą.... prawie jak w filmach. Pięknie było tera zimą a co dopiero wiosną czy jesienią... ach. Justyna ma przesympatyczne pociechy Zosię i Antosia, którzy chętnie spędzili czas z naszą ferajną. I tak podziwiam Ją, że była na tyle odważna żeby wpuścić nas pod swój dach hehe :) Jeszcze raz Justynko dziękuję za gościnę i za wspaniały wspólny czas. Miło było Cię poznać i mam nadzieję, że to nie będzie ostatnie spotkanie !


A w ramach rozdawajki u Justynki dostałam taki wspaniały makowy komplecik wraz z listem:


Podoba mi się to lepienie z koralików, mamy na oku już kilka świetnych projektów. 
A spotkania na żywo bardzo polecam !!!


Pozdrawiam ciepło z dzikiego zachodu, u nas jakby jesiennie, zimy nie widać jeszcze...