29.10.2024

Październikowe karteczki

 U nas w tym roku jakiś wysyp 40 więc kolejna, dla Przyjaciół, małżonków i jednocześnie chrzestnej naszego synka Pawła z Cieszyna 

Poniższa dla sąsiadów 😉


Ta taka uniwersalna, w sensie, że wykonana na zapas 😀 chociaż zdecydowanie wolę takie spersonalizowane ....


No i moja duma haha bo na urodziny mojego małego braciszka 😉 musiałam dużo w niej zawrzeć bo jest jednocześnie dla brata, szwagra i Wujka 😅🤣😂 ale chyba mi się udało...


I druga dla brachola od naszych Rodziców 


Ta poleciała do Warszawy do koleżanki Gosi 😀


Kolejna dla córy naszych przyjaciół z Zielonej Góry


I dla kolejnej córy przyjaciół z Tarnowa a jednocześnie chrześnicy mojego M. 


Dla Synka znajomych z Białkowa 😀


I ta do Krakowa dla syna naszych Przyjaciół


Dla Synka Paniuśki 😀😃🙂


I dwie kolejne znowu do Krakowa, dla Sióstr Jubilata z kartki z deskorolkarzem 😀😃🙂



A te podsyłam do zabawy Uli, w tym miesiącu mapka


Dla chrześnicy bratanicy Marysi


Pozdrawiam 😀😃🙂

28.10.2024

Projekt 30-tka

Pierniki wykonane dla mojego młodszego braciszka 😀😃🙂, który bardzo ubolewa nad zmianą kodu 😀 ale ja się świetnie bawiłam tworząc te ciasteczka w kolorystyce dopasowanej do dekoracji imprezy urodzinowej.


Pierniki w kształcie 30, sklejone osobno wycięta 3 i 0 😉





Torty



Świeczki


Balony











Popdbają mi się takie wyzwania, mimo lukrowania  po nocach, lubię to 😀😃🙂

24.10.2024

Różowa metryczka nr 158

 No to idąc za ciosem, kolejną metryczka dla przesympatycznej panienki z sąsiedztwa 😀 miło, że dla mojej imienniczki 😀😃🙂



Na naszej ulicy mieszkają 3 Agaty hehe dawno w Białkowie nie było dziewczynki o tym imieniu więc fajnie 😉 pozdrawiam !!!

23.10.2024

Różowy kocyk

 Kolor specjalnie dobrany do upodobań mamy małej dziewczynki, naszej sąsiadki.







Jak widać trochę za mały kontrast jest pomiędzy trzecim a czwartym odcieniem różu... ale to nic...


Wzór  tzn jego początek zaczerpnięty z pinterestu ale potem to tylko moja wesoła twórczość 😀😃🙂 trochę puffek, trochę reliefowych słupków... ot to co mi przyszło do głowy 😀😃🙂 na koniec całość obrobiłam półsłupkami, żeby kocyk się nie zawijał.




Trochę zbliżeń na splot kocyka.





I obowiązkowo metka od Cioci 😀😃🙂


Pogoda pozwoliła, to i sesja na dworze 😀






Ja jestem zadowolona, a sasiadka myślała, że kupiony 🤣🤣🤣 a ja przecież 2 miesiące dziergałam haha... ale ważne że się podoba 🩷🩷🩷
A i wiele razy wychodziłam poza strefę komfortu wiedząc, że czas się kończy a nie zawsze są chęci, więc podsyłam moją pracę do zabawy Reni

Miłego dnia !!!