Jako pierwszej wysyłałyśmy życzenia Agatce, która miała urodzinki 18 maja, ode mnie poszybowało według zasad: karteczka urodzinowa, czerwona książeczka z cytatami, słodycz
i dwa przydasie: u mnie wstążeczki :)
i dwa przydasie: u mnie wstążeczki :)
Agatko, jeszcze raz STO LAT i miłych wymiankowyh niespodziewajek ;)
I jeszcze w tym miejscu chcę Wam opowiedzieć przygodę związaną z przesyłką urodzinową Agatki. Mianowicie przygotowałam mojej Mamie która pracuje w miejscowości gdzie jest poczta dwie przesyłki: tą do Agatki i drugą do Moniki, do obu torebek w które były spakowane przesyłki włożyłam karteczki z adresami ale mimo to adresy zostały pomylone i paczuszki powędrowały nie tam gdzie trzeba. Na szczęście Monika szybko dała mi znać o zamianie i poprosiłam obie dziewczyny o wysłanie listów do siebie (Agatkę do Moniki, Monikę do Agatki) i takim oto sposobem wszystko dobrze się skończyło :) a ja w ramach przeprosin i rekompensaty przesyłam
kwiatki dla Agatki bo Agatka lubi kwiatki !!! :)
Czasem i tak.... może się zdarzyć :) Ważne,że już kobitki się odmieniły :) Ładne te kwiatki dla Agatki :) Pozdrawiam pracowniapatrycjiicks.blogspot.com
OdpowiedzUsuń