taka mini, ozdobiona na zmówienie Agatki i jej Mamy Ani. Dziewczyny wybrały z moich zbiorów odpowiadającą im serwetkę a ja zabrałam się do roboty. Szlifowanie papierem ściernym, malowanie kilkakrotnie na biało....
Stwierdziłam, że trzy szuflady będą inne, trzy inne... rzadko przyklejam metodą "na żelazko", robię to jak wyjątkowo zależy mi na zamówieniu, czyli jak robię pod kogoś. Zatem, trzy szufladki dostały serwetki a środki pomalowałam na różowo i dodatkowo dodałam róż ze złotymi drobinkami brokatu. Przez przypadek będąc u Eli załapałam się na słoiczek takiego preparatu :)
idealnie się wpasował w pracę.
Następna trójca szuflad miała być biała z muśnięciem różu, jednak po wyschnięciu błyszczącego lakieru, który miał nawiązywać do innych mebli w Agatki pokoju, zrobiły się samoistne spękania. Gdybym wiedziała, że tak będzie, sama zrobiłabym spękania,dając róż pod białą farbą, no ale mądry Polak po szkodzie... więc zamalowałam je bardziej różową farbą, dla niepoznaki :) A w środku szufladki są białe z różowymi dodatkami ozdobnymi :)
Całą szafkę pomalowałam na biało i zrobiłam różową obramówkę, z drobinkami złota oczywiście dla ozdoby. Bez lakierowania lakierem błyszczącym, pozostał tylko matowy, bo miałam stracha!
Nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej ale cóż ćwiczenie czyni mistrza, jestem bogatsza o kolejne doświadczenia i dziękuję Dziewczynom za zaufanie-im się podoba,
a to dla mnie jest najważniejsze !!!
Śliczna :)
OdpowiedzUsuńDzieki!
UsuńAgatko! Stale mnie zadziwiasz, Czy jest coś czego ty nie zrobisz, bardzo wątpię, Szafka po metamorfozie wygląda imponująco,jest piękna - Pozdrawiam Cię Cieplutko
OdpowiedzUsuńOj jest Krysiu, jest:) dziekuje i sciskam!!!
UsuńPiękna szafeczka wyszła
OdpowiedzUsuńDzieki Basiu:)
UsuńWyszło cudnie ... ale mam pewien niedosyt bo te ornamenty ze środka szufladek bardzo mi pasowały na ich frontach :-)
OdpowiedzUsuńWiem marudzę ale i tak mi się podoba . Nadal podziwiam Twoja organizację pracy i nadal się dziwie kiedy masz czas na te wszystkie robótki.
Buziaczki
Pewnie Aniu masz w tym troche racji... bałam sie troche przesytu! Dzieki i sciskam:)
UsuńI super że nowa właścicielka zadowolona :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
;) tak tez sie ciesze, sciskam:)
UsuńUrocza szafeczka, taka bardzo romantyczna. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńDziekuje i rowniez przesyłam pozdrowienia!
UsuńBardzo mi się podoba. Romantico :) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńDzieki Aniu, sciskam :)
UsuńAgatko szafeczka wyszła Ci super. I fajny pomysł, że trzy szuflady są z kwiatuszkami, a pozostałe "pomazane" ;).
OdpowiedzUsuńDzieki Agnieszko:)
UsuńAgatko, szafka jest super!
OdpowiedzUsuńBuziaczki:)
Dziekuje Gosiu;)
UsuńFantastyczna szafeczka! Wszystkie sześć szufladek na kwiatowo byłoby chyba za pstrokato. Tak jest super!
OdpowiedzUsuńDzieki Blanko za miłe słowa:)
UsuńIleż uroku!!!
OdpowiedzUsuńDziekuje:)
UsuńŚliczna! Podoba mi się, że nie wszystkie szufladki są w kwiatki :)
OdpowiedzUsuńCiesze sie i dziekuje:)
UsuńŚliczna szafeczka,taka delikatna.
OdpowiedzUsuńDzieki Mariolu!
UsuńAleż piękna szafeczka!!!Cudna!!!
OdpowiedzUsuńDziekuje:)
UsuńPrzepiękna szafeczka! Obdarowane są z pewnością zachwycone! Ja też przymierzam się do zrobienia takiej mojej córce...
OdpowiedzUsuń:) dziekuje i w rakiecie powodzenia w Twoim dziele dla córci:)
UsuńWow, śliczna i dziewczęca
OdpowiedzUsuńDziekuje:)
UsuńŚwietnie się prezentuje, lubię takie wiosenne motywy :)
OdpowiedzUsuńDzieki!!!
UsuńAgatko, oglądnęłam wszystkie Twoje inspiracje, - są śliczne :-))) Dziękuję za udział w mojej zabawie inspiracyjnej na blogu DIY, bardzo doceniam zaangażowanie, pozdrawiam i życzę powodzenia :-))) Inka-art DT
OdpowiedzUsuńMiło mi, dziekuje Inko !
Usuń