Jeszcze, no bo wiosna nadal trwa przecież :) Ale te narcyzy to raczej wczesną wiosną kwitną ale co tam, jak wiosna to i wiosenna odsłona mojej twórczości :)
a sesja na bluszczu...
A poniżej pochwalę się moim dzisiejszym zbiorem czereśniowym :)
komu, komu ??? bo zabieram do domu :)
U nas po wczorajszej burzy powietrze przyjemniejsze i roślinki odżyły bo susza była niesamowita !
lecę ogarniać kolejny temat a Was zaglądających tu serdecznie pozdrawiam :)
Słoiczek jak zawsze śliczny. Czereśnie wow jaka ilość. My z naszej czereśni nawet połowy z tego nie zebraliśmy, ale będzie u ciebie pysznie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA ja nawet połowy nie zebrałam, moze 1/50....:)
UsuńSłoiczek Piękny jak zawsze. Czereśnie uwielbiam więc Ci troszkę zazdroszczę tych zbiorów. Z pewnością będzie pysznie :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZapraszam drzewa obsypane wiec sie dzielimy z tymi co chcą :)
UsuńPiękny słoiczek :)
OdpowiedzUsuńDzieki!
UsuńMniam , mniam , jeszcze nie jadłam w tym roku. Słoiczek śliczny :)
OdpowiedzUsuńAch zapraszam Aga do nas :)
UsuńAle zbiory! Bardzo radosny słoiczek:)
OdpowiedzUsuń:) dzieki !
UsuńSłoikowa mistrzyni z Ciebie, ale o tym już pisałam. Czereśnia bardzo ale to bardzo smakowicie wyglądają, chyba jutro na stragan się wybiorę i zakupię trochę.Jedząc pomyślę o Tobie i Twojej gromadce. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńHehe smacznego Marysiu :)
UsuńMi czereśnie, mi ja je uwielbiam :) Ale macie niezłe zbiory. I oczywiście kolejny śliczny słoiczek :)
OdpowiedzUsuńLidziu drzewa obsypane...nie przerobimy wszystkiego ...
UsuńJak zawsze stworzyłaś piękny słoiczek. Pozdrawiam;-)
OdpowiedzUsuńDziekuje :)
UsuńŚliczny słoiczek, piękny bluszcz i wspaniały sad. Ale kusisz czereśniami... Pozdrawiam serdecznie!:)
OdpowiedzUsuń:) tak Lenko kusze z premedytacja :)
UsuńSłoiczek piękny, wiosenny. Czereśnie wyglądają bardzo apetycznie. Z mojego niewielkiego drzewa wszystkie znikły za sprawą ptaków. Ale dostałam kosz od znajomego i mam na zimę pierwsze przetwory. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNasza wczesna czereśnie tez obiadly szpaki ale tej nie dały rady:)
UsuńNas dziś dopiero z rana burza przywitała...Ale rośliny potrzebowały wody, oj bardzo. Białe czereśnie już częściowo przerobiłam a te czerwone dziś zacznę zbierać. Klęska urodzaju. To chyba rekompensata za zeszły rok gdy nie było absolutnie nic...:) :) :) dzieciaki pod drzewem, na drzewie niczym szpaki...
OdpowiedzUsuńJak ozdabiasz słoiki to czym podkład robisz?
Pozdrawiam
Nie ozdabiam sloikow. Przy takiej ilości Justynko tylko naklejam cenę czysta i podpisuje co to....ale kompoty rozpoznam wiec nawet ich nie bede podpisywać :)
UsuńNa czeresienki chętnie bym wpadła. A wiosenny słoiczek piękny i radosny.
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Zapraszam !
UsuńAgatko! Kolejny Uroczy słoiczek, A Czereśnie naprawdę wam wspaniałe obrodziły, Uwielbiam Czereśnie - Pozdrawiam Cieplutko
OdpowiedzUsuńJa tez je chetnie wcinam :) sciskam Krysiu !
UsuńPiękny, uroczy słoiczek. Będzie się pięknie prezentował i na wiosnę i przez cały rok. Bardzo dziękuję za udział w naszym cyklu. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńWpadłabym w te czereśnie i żarła aż pękła!
OdpowiedzUsuńNormalnie powtórka ze smoka. Wawelskiego ;D