16.10.2018

w słoneczniki nr. 50

Dzisiaj trochę lata i wspomnień, słoneczniki.... słoik po kawie ozdobiony metodą decoupage...



A dzisiaj miałyśmy fajną lekcję, jedna z najstarszych mieszkanek naszej wsi, pani Czesia pokazała nam jak się obsługuje kołowrotek i jak się robi nici. U mnie póki co to sznurek wyszedł ale pierwsze koty za płoty jak to się mówi, jak zaczęłam zabawę to nie mogłam skończyć 
a obiad sam zrobić się nie chciał :) hehe....






I jeszcze pochwalę się przesyłką od listonosza i od Inki, od której otrzymałam mnóstwo przeróżnych fantastycznych przydasi za które z całego SERDUCHA DZIĘkUJĘ i za TO wyróżnienie :) ale będę tworzyć, już nie mogę się doczekać !!!


Dobrej nocy Wam życzę i serdecznie pozdrawiam :) Walczę jeszcze z pigwą więc podsyłam mnóstwo witaminy C :) na odporność !!!


16 komentarzy:

  1. Agatko! Znając Cię To raz dwa się nauczysz na tym kołowrotku, A Zosia jaka pilna uczennica, Słoik jak zawsze Piękny - Pozdrawiam Serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Ty Agatko z wszystkim sobie poradzisz, więc i na kołowrotku za chwilę będziesz "śmigać" :) Słoiczki fajne a i upominek super dostałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj coś czuję, że dojdzie Ci nowa pasja, a Zosia jaka zainteresowana..., aż miło popatrzeć. Słoiczek super, a przydasie wspaniałe - gratuluję i pozdrawiam Was cieplutko.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tylko nam nie zaśnij na 100 lat :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czyżby Zosia na prządkę się przyuczała? Sznurek sznurkiem, ale kiedyś nici z Twojej pasji będą.

    OdpowiedzUsuń
  6. Agatko podziwiam Twoją kreatywność, a z drugiej strony trochę zazdroszczę , że masz od kogo uczyć się takich fajnych rzeczy. Słonecznikowy słoiczek uroczy.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie dlatego póki jeszcze Pani Czesia żyje to korzystamy:)

      Usuń
  7. Wygląda na to, że masz do tego dryg, a sznurek na pewno wykorzystasz :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję że komentujecie, dodajecie otuchy, porad, podziwiacie i krytykujecie...
Dziękuję za to że jesteście !!!