Metryczkę podziwiam, jak i każdą kolejną - wszystkie są śliczne i będą cudną pamiątką:) Ciasteczka piekłam i ja tyle że ich juz nie ma i na święta muszę przygotować kolejne;D Buziaki
Ty to taka metryczkowa Pani jesteś.Super specjalizacja i tyle radości innym sprawia.Słodkości napiekłaś co niemiara widzę, że i moje ciasteczka wśród nich się znalazły. Ja wczoraj drugi raz piekłam, bo pierwsze się ulotniły.Pozdrawiam Was wszystkich.
Metryczka cudna jak zawsze a ciasteczka mniam ślinka cieknie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
:) dzieki Aniu !
UsuńMetryczkę podziwiam, jak i każdą kolejną - wszystkie są śliczne i będą cudną pamiątką:)
OdpowiedzUsuńCiasteczka piekłam i ja tyle że ich juz nie ma i na święta muszę przygotować kolejne;D
Buziaki
:) my juz kilka wypiekow mamy za soba, piec porcji pierniczków i cztery innych ciasteczek :)
UsuńCudnie :) u mnie tak było w sobotę :) gratulacje dla rodziców Kasi :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPomysł,aby witać maluszki takimi metryczkami zawsze bardzo mi się podobał :) Prawdziwa fabryka łakoci!
OdpowiedzUsuńDzieki!!!
UsuńAgatko, uwielbiam Twoje metryczki i pyszności.
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Dziekuje, bardzo mi miło :)
UsuńAgatko! Metryczka jak zawsze Urocza, A ciastek w cukierni tyle nie ma :-) Jakie różne i Jakie pięknie kolorowe - Pozdrawiam Serdecznie
OdpowiedzUsuń:) hehe:) dzieki Krysiu za ciepłe słowa :)
UsuńTy to taka metryczkowa Pani jesteś.Super specjalizacja i tyle radości innym sprawia.Słodkości napiekłaś co niemiara widzę, że i moje ciasteczka wśród nich się znalazły. Ja wczoraj drugi raz piekłam, bo pierwsze się ulotniły.Pozdrawiam Was wszystkich.
OdpowiedzUsuńTak , Marysiu Twoje nam przypadły w zeszłym roku do gustu wiec i w tym roku powstały :) chociaz farsz zawsze chyba inny wychodzi :)
UsuńTe słodkości to aż mi tu pachną :)))
OdpowiedzUsuńHehe:)
Usuń