szydełko 2018

zaplanowałam w styczniu, że zrobię jedną szydełkową ozdobę (dzwonek, śnieżynkę,

 gwiazdkę, choinkę, aniołka itd) dziennie., potem zmieniłam na co drugi dzień....
Zobaczcie co mi z tego postanowienia wyszło:

W styczniu wykonałam 15 śnieżynek tych po lewej w lutym 15 dzwonków po prawej, czerwony skończony więc cztery białe do kompletu.

marzec to mniej ozdobne śnieżynki, po lewej... w kwietniu ozdobniejsze, te po prawej dały mi się we znaki, zwłaszcza przy usztywnianiu, co niestety widać, no ale liczę 

że na choince nie będzie to aż tak rzucające się w oczy.... :)

maj to kolejny ciekawy wzór, prosty ale trochę marudny przy liczeniu, czerwiec modyfikacja już znanego wzoru, nadrabiałam po prostu zaległości i czas był na wagę złota!

lipiec już ozdobniejszy, za to sierpień znowu skromny

wrześniowe śnieżynki mi się bardzo podobają a październikowe są niestety sporych rozmiarów

 i będzie gorzej się je wysyłało.

listopad to takie skromne małe gwiazdeczki :)

  grudzień odpuszczony, nie żeby całkiem bo mam coś na szydełku.... generalnie zawsze mogło być lepiej ale i tak jestem zadowolona z wyniku jaki osiągnęłam :) Oczywiście śnieżynki poszły w świat jako prezenty świąteczne ...no i tak to:) owocnych przygotowań do świąt !!! uściski :)