Wykonane na prośbę Agaty, naszej blogowej koleżanki :) a serce z kolei w prezencie dla Córy i Zięcia z racji ich okrągłej 5 rocznicy ślubu :) kolorystyka bardzo przyjemna.... granatowy i niebieski....
A tu po oprawie. Jest wspaniałe !!!
To przedostatnie moje haftowane serce w tym roku, kilka nieplanowanych wcześniej ale sprostałam zamówieniom i serca poszły w świat ciesząc innych :)
U nas dzisiaj szaro, buro i ponuro co nie sprzyja też mojej aktywności hehe ale jakoś się kulam Hihi zdrówka Wam życzę :) papa!!!
Agatko, podziwiam te Twoje serducha.
OdpowiedzUsuńDzieki Gosiu bardzo :)
UsuńDziekuje :)
OdpowiedzUsuńAgatko jesteś niesamowita piękne są te serca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie 😊
Dzieki Marzenko :)
UsuńTy to już te serca chyba na pamięć wyszywasz. Cudne są wszystkie a wzór jest naprawdę genialny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzieki Aniu ! Nie wyszywam z pamieci, nie mam takiej pamieci wiec na sile sie nie uczę ....
UsuńSuper. Zakochałam się w tych sercach. Są przepiękne.
OdpowiedzUsuńHihi :):):). Brawa dla Moniki-autorki i Uli :)
UsuńW tych sercach jest wszystko co najważniejsze. I jeszcze jedno serce... Twoje włożone w ich wyszycie.
OdpowiedzUsuńRacja racja :)
UsuńJutro będziemy wręczać. Czyżbym nie wysłała fotki oprawionego? Zaraz się postaram to zrobić Z wdziecznością nieustającą.
OdpowiedzUsuńZaraz wrzucę :)
Usuń