u Inki w lipcu kartka według kursu z youtube... może kartka mnie jakoś nie zachwyciła ale pomysł z tematem dla nas fantastyczny bo ile osób i kartek, tyle różnych interpretacji więc będzie co oglądać i podziwiać :) DZIĘKI !!!
U mnie sporo, bo stwierdziłam że wykorzystam wszystkie kropkowane wstążeczki w danej szerokości :) A mam ich 6 kolorów.... zatem proszę:
Kolorowo i wesoło jest ale znośnie :)
A z innego tematu, bardziej codziennego... użądliła mnie wczoraj pszczoła, gdyby nie to że tylko jedna, zapewne byłoby gorzej (kilka lat temu kilkanaście sztuk zrobiło swoje i miałam głowę i kończyny jak baloniki), bo jestem uczulona... tym razem spuchło miejsce użądlenia, a że jest pod serdecznym palcem lewej ręki, od wewnętrznej strony dłoni, mam wrażenie (może tylko po nocy), że tak zesztywniała mi trochę ręka i mam utrudnione ruchy.... no ale nauczkę mam. Z racji tego że nie lubię pracować w ogrodzie w rękawicach, zbierałam jak zwykle ogórki no i niechcący dotknęłam pszczółkę, która pewnie zapylała kwiatek. Obie w wirze pracy.... no tak wyszło, ja nie chciałam a mała się broniła...tylko szkoda, że przeze mnie zginęła... a ja tak podziwiam te stworzonka !!! Są niesamowite, tyle ciekawych rzeczy w ulu się dzieje.... miałam pszczelarstwo na studiach i byłam wtedy taka podekscytowana tymi wszystkimi informacjami o nich...i w sumie jak opowiadałam obecnemu mojemu M, wtedy koledze, o tych stworzonkach to zaczął się mną interesować (dowiedziałam się od niego o tym niedawno)... można by rzec, że dzięki nim mam męża hehe :) Genialnie je Pan Bóg, że je tak fantastycznie stworzył !!!
Ale się uzewnętrzniłam :) heh... owocnego i słonecznego dnia wszystkim życzę i pozdrawiam !!!
No niezły hurcik uskuteczniłaś :). Fajna inspiracja , karteczka prościutka a ile pomysłów. A to co napisałaś , dowodzi , że jednak nic nie dzieje się bez przyczyny.
OdpowiedzUsuńKartki super wyszły. Pozdrawiam
Dzięki Aniu, przesyłam uściski :-)
UsuńKartki super
OdpowiedzUsuńDziękuję!
OdpowiedzUsuńAgatko, u Ciebie jak zwykle ilości hurtowe powstają :)
OdpowiedzUsuńPięknie!
heehehe... bo szkoda rozkładać bałagan na jedną tylko kartkę :)
UsuńŚwietne kartki! pozdrawiam! ps oj trzeba uważać, ja w tym roku odczuwam inwazję kleszczy grr..
OdpowiedzUsuńdzięki... no i wolę chyba pszczoły niż kleszcze... miałam jako dziecko dwa, wyjmowałam raz synkowi i teraz łapie je pies... bleee !!!
UsuńKolorowo a jednak jak to powiedziałaś "znośnie" niech Ci rączka zdrowieje😊, a fakt pszczółki to zaiste cudne stworzonka 😊
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDzięki wyzwaniu, całkiem niezły zapasik kartek na święta powstał.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że palec szybko dojdzie do siebie:)
Pozdrawiam
o tak zapas karteczek rośnie no i może dzięki temu przed świętami będzie mniej do tworzenia :)
UsuńAgatko, wspaniały wysyp karteczek zaprezentowałaś.
OdpowiedzUsuńTak, Pan Bóg same cuda stworzył i to jest wspaniałe!
Całuję w użądlony paluszek:):):)
ze wszystkim Gosiu się zgadzam :) ślę uściski :*
UsuńAleż mi się podobają Agatko te Twoje karteczki :).
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł z paskami i dziurkaczami :).
Też jestem uczulona na pszczoły i przez, to jakoś ich nie podziwiam tylko panicznie się boję ...
Fakt, że jak mnie użądli jakaś, to nie muszę od razu jechać na pogotowie ale i tak się zawsze kończyło wizytą u nich ...
Pamiętam jak kiedyś mnie użądliła w lewą rękę gdzieś nad łokciem, a na drugi dzień było widać jak "idzie" mi zakażenie w stronę serca. Wtedy mieliśmy stracha ...
Agnieszko, cieszę się że karteczki Ci się podobają :) i dziękuję za miłe słowa !!!
UsuńNo a uczulenie faktycznie może być niebezpieczne, więc uważaj Kochana :)
Agatko! Karteczki są nawet ciekawe. Pozdrawiam gorąco i żeby palec szybko wyzdrowiał
OdpowiedzUsuńdzięki i odwzajemniam pozdrowionka :)
UsuńDwie ostatnie karteczki najmocniej mi się spodobały:)
OdpowiedzUsuńOstatnim razem, gdy użądliła mnie pszczoła to było tak, że siedziała w rękawiczce ogrodowej, która wisiała na płocie, a ja włożyłam rękę:( także współczuję.
Ale miło czytać, że mimo cierpienia szanujesz pszczółki:)
:) dzięki Anitko !!! a zaskoczenie niezłe musiało być z tą pszczółką... :)
UsuńDwie ostatnie karteczki najmocniej mi się spodobały:)
OdpowiedzUsuńOstatnim razem, gdy użądliła mnie pszczoła to było tak, że siedziała w rękawiczce ogrodowej, która wisiała na płocie, a ja włożyłam rękę:( także współczuję.
Ale miło czytać, że mimo cierpienia szanujesz pszczółki:)
Ciekawą miałaś niespodziankę!!!:)
UsuńRóżne warianty kartkowe, ciekawy pomysł z dziurkaczami :)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńPiękne kartki zrobilas :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńdziękuję i także przesyłam pozdrowienia !
UsuńAgatko świetne kartki i mam nawet dwie faworytki :)
OdpowiedzUsuńa za ilość podziwiam, bo jak mam problem z przygotowaniem trzech dla Ani:)
pozdrawiam cieplutko
Masz jeszcze czas, na pewno zdążysz! Dzięki za miłe słowa i pozdrawiam!
UsuńAle śliczna prawie hurtowa prrodukcja :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie prawie hehe;-)
UsuńAgatko jak zwykle jestem po tyłach. Dopiero dziś przeczytałam o Twojej niezwykłej przygodzie. Ciekawy sposób na"znalezienie męża". Myślę,że Bóg wie co robi. Przyznaje że też się rozczulam nad tymi małymi stworzonkami i zawsze mi żal jak jakaś zginie.
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka .
A kartki są fantastyczne i to ile ich stworzyłaś. Pozdrawiam serdecznie
Ta przygody w życiu wskazane więc nie narzekam:-) dzięki Marzenko za ciepłe słowa o również przesyłam pozdrowienia!
UsuńAgato, podoba mi się Twoje podejście i poczucie humoru, mimo nieprzyjemności, potrafisz znaleźć coś dobrego... super! Z tymi wstążkami to świetna myśl! Dobry punkt wspólny do zrobienia małej kolekcji ;)
OdpowiedzUsuńDzięki Inko. miło mi się czytało Twój wpis !!! :)
UsuńCudny kolorowy zestaw kartek! Brawo za pracowitość i pomysłowość!! Podobne, a inne i każda śliczna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie:-)
UsuńI tak dzięki pszczółce dowiedzieliśmy się jak poznałaś swojego męża :) A z kartkami to normalnie poszalałaś. Ja jeszcze po jednej nawet nie zrobiłam, a Ty Agatko hurtowo poleciałaś :)
OdpowiedzUsuńTak jakoś wyszło Lidziu:-)
Usuńpiękne kartki - kolory i detale widzę świetnie wykonane! gratuluję pomysłu i wykonania :)
OdpowiedzUsuńcieszę się i dziękuję :)
UsuńPodziwiam ilość pomysłów i jakość wykonania. Wszystkie piękne ! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńheh... dziękuję i pozdrawiam ;)
UsuńProste kartki ale bardzo ciekawe kolorystycznie i różnorodne :-))) Mnie zaintrygowała ta ze schodkowym ułożeniem pasków:-))) Też puchnę od użądleń i też mi ich szkoda jak giną ,swego czasu zajmowałam się pszczelarstwem jako pomocnik taty :-)))
OdpowiedzUsuń:) dzięki za wpis i uważaj na te nasze żółto czarne fajne żyjątka:)
Usuń