5 lat temu w naszym życiu pojawiła się nowa istotka, nasz pierwszy Synek Karol.
Urodził się o godz: 15:25, miał 55 cm długości i ważył 3700g...
Urodził się o godz: 15:25, miał 55 cm długości i ważył 3700g...
Dzisiaj to ponad 20kg szczęścia więc zmiany zaszły spore :)
Karolek wybrał na tort wóz strażaki, w pierwotnej wersji miał być fioletowy ale jakoś dał się przekonać żeby został przy naturalnym czerwonym kolorze wozu. Czerwony może to on do końca nie jest no i jakiś świetny też nie ale najważniejsze że Karolek zachwycony. Najpierw zdjęcia bez drabiny, bo obiecałam Jubilatowi że sam ją przymocuje a wczoraj jak robiłam torcik młody spał.
Biszkopt zwykły i przełożony tylko bitą śmietaną bo Jubilat taki lubi :):):)
drabina poniżej jest (musicie mi wierzyć na słowo bo zdjęcia innego nie mam)
i zrobili ją chłopcy z paluszków :)
rodzinnie, brakuje tylko Wujka Bartka....
a tu Karol sprzed 5 lat, po lewej dwudniowy po prawej 6-tygodniowy
trochę podrósł, prawda???
Wszystkiego naj naj najlepszego Synciu !!!
drabina poniżej jest (musicie mi wierzyć na słowo bo zdjęcia innego nie mam)
i zrobili ją chłopcy z paluszków :)
rodzinnie, brakuje tylko Wujka Bartka....
a tu Karol sprzed 5 lat, po lewej dwudniowy po prawej 6-tygodniowy
trochę podrósł, prawda???
Wszystkiego naj naj najlepszego Synciu !!!
Agatko czapki z głów, i nad tym torcikiem i nad Twoja rodzinką. Miło Was wszystkich zobaczyć. Nie ogarniam tylko kiedy Ty masz czas na robótki przy tak licznej gromadce dzieciaków???
OdpowiedzUsuńMusisz byc super zorganizowana.
Torcik wyszedł Ci genialnie. 100 lat dla jubilata .
Buziaczki
Aniu super zorganizowana to nie jestem, może trochę :) no i dzieci pomagają bo się same ze sobą zabawiają :) dzięki za życzonka dla Karolka, ściskam :)
UsuńWszystkiego najlepszego 🎁 dla Karolka. Ależ z Was świetna rodzinka. Tak kobieto moja, kłaniam się w pas- ogarniasz to wszystko szacun. Torcik apetyczny.
OdpowiedzUsuńDzięki Anitko, a torcik rzeczywiście smaczny, chociaż wolałabym z owocami lub z dżemem :)
UsuńJa ja lubię takie rocznice! Duży rosnij.!!!
OdpowiedzUsuńdzięki !
UsuńWszystkiego naj, naj, naj dla Karolka!
OdpowiedzUsuńTorcik piękny i z pewnością smaczny!
Ps. Twój najstarszy, a mój najmłodszy syn z czworga dzieci tydzień temu skończył 5 lat i był tort-traktor.
Pozdrawiam ☺
o proszę, mamy coś więcej wspólnego niż pasję do rękodzieła :) dzięki za życzenia i lecę zerknąć czy chwaliłaś się traktorem na blogu :) uściski !!!
UsuńAgatko! Wszystkiego Najlepszego dla Karolka.Torcik wspaniały,zdjęcia śliczne - Pozdrawiam Serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu Karolka i również serdecznie pozdrawiam !
UsuńJest co świętować a świętowanie w rodzinnym gronie to najlepsze co nas w życiu spotyka.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego dla Karolka. Tort wspaniały.
Pozdrawiam
o tak rodzinnego świętowania na nic innego bym nie zmieniła.... dzięki za życzenia i przesyłamy uściski !!!
UsuńDziękuję za uściski :)
UsuńSto lat dla Karolka!!! Ależ cudowną rodzinkę tworzycie, taką która rzeczywiście jest "środowiskiem życia i miłości" jak pisał Jan Paweł II. A torcik wspaniały, aż szkoda takie dzieło zjadać:):):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Małgosiu a właśnie Karol ma imię po Karolu Wojtyle :)
Usuńdzięki i przesyłam uściski :*
Wspaniały tort ale co się dziwić skoro takie cudowne urodziny :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńdzięki i również pozdrawiam !
UsuńWszystkiego najlepszego dla synusia :)
OdpowiedzUsuńdziękuję w imieniu Karolka :)
UsuńO to mały słodziak, buziaki dla niego gorące. A torcik zrobiłaś mu śliczny i na pewno by pyszny :) Urocza z Was rodzinka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Lidziu w imieniu Karolka i swoim :)
UsuńNa miniaturce myślałam, że to z papieru do zabawy taki wóz powstał a tu widzę wspaniały tort:) jesteś genialna! I też Cię podziwiam bo ja nie mam czasu z jedną córcią, ale ona jest jak łobuziak, to może dlatego:)
OdpowiedzUsuńhehe :) ciekawie że to tak na miniaturce może wyglądać :) Anitko a czasu ja też wiele nie mam (chciałabym mieć więcej) ale uwielbiam robić torty i inne słodkości... kiedyś babrałam się w tym częściej i mam nadzieję że "u siebie" znowu tak będzie :):):)
UsuńNa miniaturce myślałam, że to z papieru do zabawy taki wóz powstał a tu widzę wspaniały tort:) jesteś genialna! I też Cię podziwiam bo ja nie mam czasu z jedną córcią, ale ona jest jak łobuziak, to może dlatego:)
OdpowiedzUsuń