22.11.2018

wyzwanie jesienne- część 3

Nadal bierzemy udział w jesiennym wyzwaniu.... oj było trochę tego ostatnim czasem.... aż ciężko wybrać co tu Wam pokazać, bo u nas zawsze coś się dzieje ;)



Dzisiejszy post zaczniemy od jesiennych porządków (pkt.70) i u nas razem z nimi ogniska liściowego i pieczonych w ognisku kiełbasek.... ale pachnieliśmy dymem ;) a chłopcy w tym dymie bawili się w strażaków... genialna jest wyobraźnia dzieci ;)





Na spacerze szuraliśmy w liściach (pkt. 27). Był z nami jeszcze Kiler, który w miniony czwartek zdechł po męczącej chorobie. Na zdjęciu tego nie widać ale z drugiej strony już byście wiedzieli, że piesek był chory. W szczegóły wdawać się nie będę, był z nami 11 lat, spory szmat czasu więc też i pustka, że nikt już nie szczeka. Bardzo lubił i pilnował nasze pociechy... 



Mamy jeszcze rozłożoną trampolinę, na której jest dywan z liści, 
dzieci miały wielką frajdę skacząc wśród nich...






Mieliśmy edukacyjny czas o historii naszej Ojczyzny. (pkt. 36) Związane to było z obchodami 
100- lecia odzyskania przez Polskę Niepodległości. Wykonaliśmy godła. Ten po prawej w wydaniu Zosi a ta ładne autorstwa Jasia i Karola.



Chłopcy też zrobili obrazki z udziałem jesiennych liści...



Udało mi się spędzić trochę czasu na czymś przyjemnym, innym niż zazwyczaj (pkt. 65). 
To był wypad z koleżanką w moim przypadku na coś słodkiego i herbatę :)


Przygotowaliśmy zimną porcelanę (pkt. 52) a z niej ozdoby na choinkę :) 
Jak zwykle zabawa świetna  ! 



Tyle bym jeszcze chciała Wam pokazać.... no ale nie samymi dziećmi człowiek przecież żyje ! STOP!
pierniki, karteczki, to wszystko jest w trakcie i przed nami..... po prostu fajny czas nam towarzyszy :)

A dzisiaj byliśmy w Domu Kultury i robiliśmy kapelusze, u nas czarodzieje ;)


Dziękujemy Dziewczyny za kolejny czas świetnej zabawy! pozdrawiamy całą ekipą :)


22 komentarze:

  1. Znakomicie spędzony czas.:) Pozdrowienia dla radosnej gromadki.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zawsze Agatko świetne zdjęcia, super się zawsze te Twoje opisy czyta i dzieciaczki ogląda. Ale jak smutno mi się zrobiło, gdy napisałaś że Kilerka już nie ma... ja sama boję się tej chwili kiedy przyjdzie czas na mojego psiaka, jest dla nas jak członek rodziny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem o czym mówisz Lidziu, smutek jest i co chwile łapie siena tym ze chce go zawołać .... Ech ...

      Usuń
  3. Uwielbiam zapach ogniska a w zimnej porcelanie sama ostatnio się zakochałam

    OdpowiedzUsuń
  4. Niesamowita relacja! Wiem, że się powtarzam, ale co poradzę, że uwielbiam :) Wspaniałe godła!

    OdpowiedzUsuń
  5. Agatko, zawsze jak czytam Twoje posty i oglądam zdjęcia, myślę sobie, jak to wspaniale, że są takie świetne rodziny.
    Ściskam mocno.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kapelusze sa swietne. A dzieciaczki w lisciach ach cudnie spedzaja czas. Piekne beda choineczki jako zawieszki. Super spedzacie czas. A deserek hmmm apetyczny ze slinka leci.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kapelusze sa swietne. A dzieciaczki w lisciach ach cudnie spedzaja czas. Piekne beda choineczki jako zawieszki. Super spedzacie czas. A deserek hmmm apetyczny ze slinka leci.

    OdpowiedzUsuń
  8. Agatko! U Was naprawdę dużo się dzieje, Zdjęcia Wspaniałe, Kapelusiki Urocze, Godła Warte pochwały, A pieska szkoda - Pozdrawiam Serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. U Was naprawdę dużo sie dzieje- aż trudno nadążyć;D
    cudne zdjęcia:)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nigdy nie czytam wcześniejszych komentarzy i wygląda jakbym zdublowała Krysie;)

      Usuń
    2. To nic, przeciez mysli miewamy podobne :)

      Usuń
  10. Congratulations, wonderful work, it's beautiful so much and good idea on site.

    ดูหนัง

    OdpowiedzUsuń
  11. Hello, I went by to say hello, since I've been disconnected from everything for a long time. As always I love your work. That I still think that they are not chapucillas, but great works. A kiss.
    หนังไทย

    OdpowiedzUsuń
  12. Przykro mi z powodu pieska, doskonale wiem co czujesz :( tak mi brak moich wszystkich przyjaciół. Teraz nie cierpi, kiedyś się zobaczycie znowu, i z radością zamerda ogonkiem. Bardzo podoba mi się pomysł z liściastą trampoliną :) muszę wypróbować w przyszłym roku i nanieść liści z lasu xD. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję że komentujecie, dodajecie otuchy, porad, podziwiacie i krytykujecie...
Dziękuję za to że jesteście !!!