31.07.2020

Choinka 2020- lipiec

Dzisiaj kolejny bałwanek, którego specjalnie wyszyłam na zabawę Kasi



powstała z niego kolejna zawieszka do kolekcji


i udało mi się oprawić bałwanka z zeszłego tygodnia


a tu już wszystkie moje bałwaniątka :)


pozdrawiam ciepło, miłego weekendu Kochani !

29.07.2020

kawowe (nr 178 i 179)

Kolejne słoiki na kawę wykonałam z myślą o naszej blogowej koleżance Reni, w jednym z komentarzy napisała, że jest kawoszką a że poprosiłam Renię o przysługę, wcale nie drobną, to i kilka słoików poleciało w Jej ręce, m.in. te:





No to cześć ! ;)

28.07.2020

wakacyjna zabawa- u nas też jest pięknie

Dzisiejszy odcinek będzie mówił o akwenach wodnych. 


U mnie będzie mieszanina akwenów, trochę z bliższej, trochę z dalszej okolicy... generalnie poza jednym stawem reszta to nasze województwo lubuskie....

Poniżej jezioro w Osiecznicy, jakieś 20 km od nas. Sezon zeszłoroczny, w tym roku nie korzystamy z jezior, zimno, nawet nasz basen stoi i z zimną wodą i czeka na lepszy czas.... Wracając do jeziora. lubimy tam jeździć, gdyż jezioro ma powolny spadek poziomu wody, jest spora plaża, są pomosty, to istotne sprawy jeśli chodzi o pobyt nad jeziorem z dziećmi :) Samo jezioro jest otoczone lasem więc nie jest wietrzne.... w dzieciństwie z rodzicami też tam jeździliśmy i od tego czasu poprawiła się infrastruktura ścieżek prowadzących nad jezioro, parkingu i postawiono toaletę blisko plaży
 oraz kosze na śmieci. Same plusy ;)


Nasz basenik, z zeszłorocznego sezonu letniego, pełen roześmianych dzieci :)


Na kolejnym zdjęciu znajduje się wybrzeże naszej najbliższej rzeki Odry i sama ona. Takie wybrzeża znajdują si wzdłuż wałów. Tu konkretnie blisko miejscowości Kłopot. Nasze dzieci uwielbiają zabawy w błocie co też tu czynią. W Odrze nie polecam się kąpać, jest już kilka ofiar śmiertelnych na naszym terenie. To żywioł, do kąpieli są jeziora i baseny.....


Mimo tegorocznego chłodnego lata, byliśmy raz nad wodą, jest to staw/ zbiór stawów tzw. "dzika Ochla", około 60 km od nas. Z braku laku fajne są też rowerki więc niektórzy skorzystali i pływali rowerkiem. Miejsce zagospodarowane, są pomosty, cała posesja jest ogrodzona, część wody otacza las. Widać wielu spacerowiczów.. plac zabaw, właśnie rowerki, kajaki, park linowy... atrakcji moc nawet na niepogodę,.....


Następne to jezioro Długie. Byliśmy tam dwa razy odwiedzając znajomych na wakacjach. Te zdjęcia są sprzed 2 lat. Pogoda była średnia więc i ilość turystów mniejsza.... Jezioro otoczone różnymi kompleksami turystycznymi, jest możliwość wypożyczenia różnych rowerków, kajaków i łódeczek. Wielka plaża, dzieciarnia zadowolona więc i my także ;)





Poniżej łabędzie przyłapane na stawie w jednym z przylegającym do Tarnowa parków ale nie wiem zupełnie jaki to staw :) Zabrali nas tam przyjaciele, dzieciarnia obserwowała rybki, jeździła na rowerach i korzystali z placu zabaw. Na koniec złapał nas deszcz. 
Lubię takie przyrodnicze atrakcje :)


Serdeczności ślę pomysłodawcom zabawy i pozdrawiam całą resztę !!!

A i jeszcze się chwalę wczorajszą przesyłką od Magdaleny gdzie wygrałam w zabawie blog hop na blogu diy nagrodę właśnie od Magdy i jestem zachwycona zwłaszcza zakładką i kubkiem :) DZIĘKUJĘ !!!!



27.07.2020

kartki BN- lipiec/sierpień

Skoro już niedługo sierpień to tak na przełomie miesięcy podsyłam karteczki do zabawy Uli, która dała nam dowolność na wakacje. Mamy zrobić formę, którą od zawsze chciałyśmy zrobić. Ja takich form nie mam ale zrobiłam po prostu karteczki, których nigdy nie robiłam.


Pierwsza karteczka na lipiec zaczerpnięta z kursu Zosi.


opaskę można przekładać dowolnie








a widok śnieżny kojarzy mi się z piosenką, która w roli głównej w zabawie ROGATEGO


Kartka mało ozdobna ale wydaje mi się że grafiki na papierach mówią już wszystko, do tego dojdą życzenia i starczy... taka minimalistka jestem....

A drugą sierpniową kartkę gdzieś kiedyś podziwiałam i nie mogę znaleźć gdzie.... wymiary moje ...




do prezentu można włożyć, np. małe pierniczki :)

Ostatnio mało kleję i wycinam więc mnie wczorajszy czas przy biurku bardzo ucieszył :) 
Dzięki mojemu M, zajął się naszymi dziećmi  :)
owocnego ostatniego tygodnia lipca Wam życzę i pozdrawiam ciepło !

24.07.2020

FOTO ZABAWA- u mnie też jest pięknie

Ten post miał powstać dwa dni temu ale jakoś mi nie po drodze z komputerem.

W kolejnym odcinku na blogu DIY bawimy się w fotografowanie dróg.


Zatem nasze okoliczne drogi, pierwsza to główna droga naszej wioski, prowadząca do naszego domu.


Poniżej to droga polna, zwana potocznie "pod gruszą". Daleko widać po lewej stronie gruszę, dziczkę. Rodzi niedobre owoce ale ma świetną miejscówkę, w dzieciństwie jak było jeszcze duuużo śniegu zjeżdżaliśmy tam na sankach, tam się robiły najlepsze zaspy, gdy tędy przejeżdżał tata z kuligiem uwielbialiśmy się w nie zapadać :) a tak ogólnie to ta droga jest dużym skrótem do lasu za moim rodzinnym domem. Lubię jej klimat :)


Kolejna droga polna, zwana "za stodołami", jest to droga, przy której po lewej stronie gdzie jest dużo drzew jest miejsce cmentarza Niemców mieszkających kiedyś w naszej wiosce. A droga rzeczywiście znajduje się za stodołami domostw znajdujących się przy głównej ulicy naszej wioski. Często chodziliśmy tędy z dziadkiem a obecnie z dziećmi jeździmy tędy na pola i na boisko :)


To jest dróżka prowadząca do zagrody koni mojego taty, która jest przy lesie.


Poniższa droga prowadzi do siedmiu dróg. Daleko od miejsca fotografowania jest skrzyżowanie siedmiu dróg. Rzadko tam bywam ale kiedyś mówiono, że tam straszy.... Tą drogą najczęściej jeździmy na grzyby, jest wyboista i mało zadbana dlatego najlepiej jeździć po niej rowerem lub autem terenowym ;)



Tu trakty leśne


A to także główna ulica w naszej wiosce po której w tym roku ostentacyjnie przechadzał się bażant, niestety skończył pod kołami czyjegoś auta...


to alejka bzowa, przecudna w trakcie jego kwitnienia, jakieś 6 km od naszej wioski.


Poniżej polne drogi wokół naszej wioski w czasie kwitnienia maków jeszcze....



i na koniec droga do domu :)


jak widać nie trzeba specjalnie robić zdjęć pod wyzwanie, czasem z potrzeby serca czy pod wpływem ciekawego widoku zdjęcia powstają.... Dzięki za motywacje do zebrania ich w jedno miejsce :) pozdrawiam cały zespół i wszystkich, którzy tu zaglądają :) słońca życzę i uśmiechu :)