Taki mini, mniejszy niż standardowe, nawet nie wiem po czym.... wykonany znaną metodą i u mnie pomalowany lakierem nitro, pokrywka to inwencja własna ;)
Ciekawostkę wam opowiem, mianowicie nie posiadam w swoich łapkach żadnego słoika ozdobionego przez siebie.... ciekawe to jest co ? ;) Ostatnio tak nad tym sobie dumałam haha.... ten też wkrótce idzie w świat !
a poniżej pomocnice nasze obierają winogrono na sok i jeszcze zmęczone padnięte w ciągu dnia ;)
pozdrawiam już jesiennie ale ciepło :)
Przesłodkie są Twoje dziewczynki :)
OdpowiedzUsuń:) hehe, dzieki !
UsuńWidać, że cała rodzina pracowita jak Ty :-)
OdpowiedzUsuńMaczki lekko różowe, dodadzą kolorów każdej kuchni :-)
:) po kimś to mam :)
UsuńCudny słoiczek:)
OdpowiedzUsuńDzieki Danusiu :)
UsuńAgatko! Kolejny słoiczek Uroczy, Ale słodkie są te Twoje pomocnice - Pozdrawiam Cieplutko
OdpowiedzUsuńDziekuje Krysiu :)
Usuń"padnięte" dzieciaczki zawsze mnie rozbrajają- widać ze szczęśliwe:)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Taaa:)
UsuńMasz dzielne pomocnice. :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSłoiczek super:) ale dziewczynki -kochanieńkie:)
OdpowiedzUsuńDzieki Madziu :)
UsuńPomoc zawsze się przyda, a taka tym bardziej pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńZdecydowanie !!!
UsuńTak to bywa, że szewc bez butów chodzi ;)
OdpowiedzUsuńDziewczyny niezłe pomocnice! :) a po ciężkiej pracy trzeba odpocząć 😉
Tak ciężka praca wymaga odpoczynku:)
Usuń