Najtrudniejsze w koszulach jest to że nie można na nich haftować tak jak na kanwie, pięknie i równo. Tu trzeba liczyć niteczki i patrzeć jak przebiegają żeby haft był w miarę prosty i równy. Jak widać na mankietach i stójce staram się żeby był ten sam wzór, jednak nie zawsze ich szerokość jest taka sama. Stąd na tej koszuli różnica w szerokości wzorów jest bardzo widoczna. Ale pani Janka G. do której koszula należy jest zadowolona :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję że komentujecie, dodajecie otuchy, porad, podziwiacie i krytykujecie...
Dziękuję za to że jesteście !!!