26.09.2018

makowy słoiczek nr. 45

Taki mini, mniejszy niż standardowe, nawet nie wiem po czym.... wykonany znaną metodą i u mnie pomalowany lakierem nitro, pokrywka to inwencja własna ;)



Ciekawostkę wam opowiem, mianowicie nie posiadam w swoich łapkach żadnego słoika ozdobionego przez siebie.... ciekawe to jest co ? ;) Ostatnio tak nad tym sobie dumałam haha....  ten też wkrótce idzie w świat !
a poniżej pomocnice nasze obierają winogrono na sok i jeszcze zmęczone padnięte w ciągu dnia ;)



pozdrawiam już jesiennie ale ciepło :)


17 komentarzy:

  1. Przesłodkie są Twoje dziewczynki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widać, że cała rodzina pracowita jak Ty :-)
    Maczki lekko różowe, dodadzą kolorów każdej kuchni :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Agatko! Kolejny słoiczek Uroczy, Ale słodkie są te Twoje pomocnice - Pozdrawiam Cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  4. "padnięte" dzieciaczki zawsze mnie rozbrajają- widać ze szczęśliwe:)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. Słoiczek super:) ale dziewczynki -kochanieńkie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pomoc zawsze się przyda, a taka tym bardziej pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  7. I like your blog,I sincerely hope that your blog a rapid increase in
    traffic density,which help promote your blog and we hope that your blog is being updated.
    เล่น บอล ออนไลน์

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak to bywa, że szewc bez butów chodzi ;)
    Dziewczyny niezłe pomocnice! :) a po ciężkiej pracy trzeba odpocząć 😉

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję że komentujecie, dodajecie otuchy, porad, podziwiacie i krytykujecie...
Dziękuję za to że jesteście !!!