Wiecie, że od jakiegoś czasu bawię się w KTM we wspólne wyszywanie :)
Wyszyć wyszyłam dawno swoje hafciki a dzisiaj drugi został przyszyty do poszewki poduszeczki.
w maszynie popsuło mi się światło co za niefart.... no ale dałam jakoś radę z latarką :)
Materiał z którego powstała poszewka to taki cienki polar, z którego był zrobiony szlafrok, stąd ten pasek z granatową kreską i niesymetryczna poszewka ;)
A poniżej dwa hafciki i dwie poszewki razem :)
Dziewczynom z zespołu KTM bardzo dziękuję za świetną zabawę !!! Dzięki Wam mam nieplanowane poszewki na podusie a zarazem dwa prezenty dla dzieciaków :)
Pozdrawiam ciepło :)