27.01.2021

Koronkowa pandemia odc. 1

 Wiecie jak to jest, jak się coś lubi ale do końca brak motywacji do działania czy może szukanie innych zajęć w zastępstwie....i tak to jest też ze mną, że chciałabym tyle zrobić a wychodzi niestety różnie. Ubiegły rok pod względem szydełka był bardzo ubogi więc jak zobaczyłam tą zabawę u Ani to nie mogłam przynajmniej spróbować bawić się z dziewczynami....


Chyba kiedyś o tym wspominałam, że mamy przyjaciół, którzy ubierają swoją choinkę w zielone ozdoby i z myślą o nich kupiłam taki cieniowany kordonek i miałam zamiar w ubiegłym roku dziergać dla nich ozdoby, udało mi się ich zrobić aż trzy, które i tak nie zostały usztywnione i nie zostały podarowane na święta ale zabawa Dziewczyn zmotywowała mnie żeby te prace ukończyć i działać nad kolejnymi pięknymi śnieżynkami, którymi w tym miesiącu inspiruje Ola :)


Widać poniżej, że to są dwa wzory, bardzo do siebie podobne. Wzory dość wymagające ale spokojnie do ogarnięcia przez każdego :)


Jak widać w tym miesiącu kolorystyka zielono-biała, mam jeszcze czerwony cieniowany kordonek więc może wypróbuje w następnym miesiącu chociaż ja to klasyczne białe śnieżynki najbardziej lubię :) 


Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za tą mobilizację w tym miesiącu, nie wiem jak będzie w całym roku ale wspólne dzierganie naprawdę motywuje :) Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i idę wstawić drożdżowe z cynamonem bo dzieci stęskniły się za ciastem:) pierniki zjedzone, bida z nędzą Hihi :):):) 

36 komentarzy:

  1. Agatko no to trzymam kciuki za udział w zabawie i motywację :)). Z chęcią po podglądam Twoje prace :). Śliczne śnieżynki, te w zieleni ciekawie wyglądają.
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne śnieżynki, te 3D są trudne, powodzenia w dalszym dzierganiu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Agatko, śliczne śnieżynki. Fajnie wyglądają te zielone.

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne, uwielbiam takie szydełkowe ozdoby :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie wyszły. Chciałabym tak ogarniać szydełko. Zaczęłam jakąś gwiazdkę ale dokładnie tak jak napisałaś. Coś innego okazało się ważniejsze i leży bidulka nieskończona.
    Zielony kolor bardzo ciekawie Ci wyszedł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To musimy w poniedziałki podczas szachów dyskutować i dziergać przy okazji :)

      Usuń
  6. Agatko powiem Ci że jestem w ogromnym szoku !! Jest mi strasznie wstyd, że u mnie powstała tylko jedna ta wymagająca śnieżynka, a u Ciebie takie mnóstwo. Dziewczyno kiedy Ty to robisz, dom, chłop i 6 dzieci na głowie. Ja nie wiem Ty masz chyba jakieś dopalacze. !! Poza tym cudowne są te śnieżynki i ja jestem w niebo wzięta, że dołączyłaś do naszej zabawy. DZIĘKUJĘ
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach Aniu.... miłe te Twoje słowa zaskoczenia pozytywnego :) wiesz ja tak po prostu przy dzieciach odpoczywam.... kiedy moge to cos dziergam i tak sie zbiera :) nooo nic wielkiego ale mnie cieszy :)

      Usuń
  7. Te zielone są niesamowite, takie nie z tego świata. Rivendell? Tak, elfom chyba by pasowąły idealnie ;)
    A białe klasyczne też cudne.

    OdpowiedzUsuń
  8. Też wolę białe śnieżynki :-) Na szczęście każdemu może podobać się co innego. Różnorodność jest motywująca :-)
    pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda :) grunt zeby sie dobrze bawić przy tym :)

      Usuń
  9. I jest hurcik, hurra! :) Super śnieżynki Agatko.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja zdecydowanie wolę białe. Ale podziwiam ilość i Ty nie narzekaj, że mało robisz, bo nas wszystkie i tak wpędzasz w kompleksy 😆 Przegonić Cię mogę jedynie w pieczeniu, bo ja ciągle jak nie ciasto to ciasteczka, do kawy coś musi być. Pozdrawiam 😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihi :):):) nie narzekam Ewo nie narzekam a na ciasto chetnie bym wpadła, u nas moze raz w tygodniu cos sie upiecze to kosztujemy :):);)

      Usuń
  11. Ja nawet nie będę próbować pojąc jak Ty to ogarniasz;-)
    Śliczny śnieżny hurcik Agatko i brawo za rozkminienie tych "Draigunowych" wzorów, bo mimo wszystko są wymagające ale jak już się je zacznie dzieragć to nie można przestać, prawda? :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda:) pierwsza śnieżynka była najtrudniejsza, potem juz z gorki :) dzieki za odwiedziny Olu !

      Usuń
  12. Przepiękne śnieżynki - te z zielonego cieniowanego kordonka wyglądają zjawiskowo;) Pozdrawiam SylwiaB

    OdpowiedzUsuń
  13. O..jak się za coś bierzesz, to już hurt ;) Zazdroszczę ..energii,tak pozytywnie :) śliczne gwiazdeczki:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Twoje gwiazdeczki są przeurocze, wszystkie bez wyjątku. Podziwiam i pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  15. Wow, jestem pod wrażeniem. Jak ty się Agato za coś weźmiesz, to robota pali Ci się w rękach i jeszcze takie cuda powstają. ŚLiczne śnieżynki i bardzo się cieszę, że do nas dołączasz, bardzo, bardzo :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihi :) mnie takie zabawy bardzo mobilizują do działania :) ciesze sie bo lubie szydełko ;)

      Usuń
  16. Super, że w swoim zapracowanym świecie znalazłaś chwilę, żeby dołączyć do naszej zabawy.
    Im więcej śnieżynek tym lepiej.
    ( może dlatego zobaczyliśmy kawałek zimy tej zimy ;))) )
    Sporo ich udało ci się zrobić, szczególnie, że to wzór dosyć wymagający nawet dla wprawionych w szydełku.
    Dla mnie nadal czarna magia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe:) dzieki za odwiedziny i tyle ciepłych slow Doroto, działam nadal :)

      Usuń
  17. Agatko, niezły hurcik. Podziwiam. Sliczne śnieżynki, ale z tymi zielonymi to mnie zaskoczyłaś 🙂

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję że komentujecie, dodajecie otuchy, porad, podziwiacie i krytykujecie...
Dziękuję za to że jesteście !!!