10.09.2015

sówki

Najpierw była nauka haftowania, uczyłam moją najmłodszą 9-letnią kuzynkę Martę, jednak szybko się zniechęciła i skończyłam dziełko za nią. Nie chciałam ją gnać do tego żeby nie nabrała wstrętu do tego pięknego zajęcia stąd moje wyręczanie ;) Jest szansa że kiedyś znowu do tego powróci... przynajmniej mam taką nadzieję :) !




Do tych sówek są jeszcze inne i mam je w planie wykonać ...

4 komentarze:

  1. Śliczne sówki ciekawe do czego je wykorzystasz :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oddałam je kuzynce i pewnie włoży je do ramki :)

      Usuń
  2. Sympatyczne ptaszyska ; ) Dziękuję za miłe słowa i za udział w candy - powodzenia!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję że komentujecie, dodajecie otuchy, porad, podziwiacie i krytykujecie...
Dziękuję za to że jesteście !!!