5.02.2025

Baletnica na zielono

Spieszyłam się z jej wyszywaniem,  żeby zdążyć przed wyjazdem do Tarnowa gdzie oprawiam moje hafty....a tam właśnie pojechaliśmy na pierwszy tydzień ferii...








Miałam wszystkie baletnice wręczyć osobiście Przyjaciołom spod Krakowa, niestety spotkanie nie doszło do skutku, więc wszystkie baletnice wysłałam kurierem do odbiorców. Córki tych przyjaciół, bo dla nich je wyszyłam, były zachwycone 😀😃🙂

Calkowity końcowy efekt moich rocznych wypocin pokażę w kolejnym poście, tymczasem pozdrawiam !!!

1 komentarz:

Dziękuję że komentujecie, dodajecie otuchy, porad, podziwiacie i krytykujecie...
Dziękuję za to że jesteście !!!