8.05.2018

kosz i plecionka/płotek

Kupiłam sporo wikliny, tzn. może nie jakoś dużo ale nie wiedziałam, że ona jest taka wydajna... no ale wiklina nie jest najlepszej jakości więc postanowiłam, że jeszcze dam jej szansę i zrobię mały płotek, żeby nasz pies -Kiler nie kopał dziur w kwiatach tam posadzonych. 

I oto on, w trakcie plecenia:




I po ukończeniu:




I wymodziłam jeszcze taki oto kosz, jest krzywy, nie do końca wiklina przylega tak jak powinna ale wykonałam go w myślą na festyn, będzie to kosz wiejski, z naszymi produktami do licytacji.... produkty przysłonią niedoskonałości kosza i będzie ok :)




Gdyby nie te krzywizny to nawet fajnie wygląda. Koniecznie . jesienią muszę wrócić do plecenia ze świeżej wikliny, podoba mi się ta robota :) 


U nas znowu zapowiada się słoneczny dzionek więc i Wam takiego życzę, no i pełnego owocnej pracy i takiego dnia z uśmiechem i radością !!! dzięki, że jesteście :) pozdrawiam :)




35 komentarzy:

  1. Świetnie Ci Agatko wychodzi to plecenie. Jeszcze trochę i dojdziesz do takiej wprawy że z zamkniętymi oczami będziesz wyplatać , jak zawodowa wikliniarką. A pomysł z koszem wypełnionym produktami na licytację jest świetny.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że plecenie wciągnęło Cię na maksa :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, bardzo fajna i przyjemna sprawa! Polecam :)

      Usuń
  3. Podoba mi się ten kosz. Nieważne, że ma niedoskonałości ale robiony był z sercem. Też próbowałam pleść koszyk z wikliny ale na tej jednej próbie pozostało. Płotek świetny. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) ćwiczenie czyni mistrza wiec moze jeszcze Zosiu spróbujesz :)

      Usuń
  4. Płotek rewelacja ,a koszyka tak pięknie zrobionego to zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny miałaś pomysł, śliczny płotek zrobiłaś. Kosz będzie pięknym opakowaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie Ci to wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale sobie super koszyczek wypletłaś i ten płotek... świetny jest. Tylko mi tego Waszego psiaka na zdjęciu zabrakło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj no postaram sie Lidziu i jego sfotografować :)

      Usuń
  8. Agatko, świetnie Ci to plecenie wychodzi.
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  9. Agatko kosz jest świetny i pomysł na jego wykorzystanie również. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Rewelacyjne plecioneczki, Agatko:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Agatko! Jesteś już Mistrzynią w pleceniu, Plecionki są Super - Pozdrawiam Gorąco

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do mistrzyni daleka droga ale sprawia mi to radochę :)

      Usuń
  12. Jak widać przygoda z wikliną na dłuższą się zapowiada. Jest fajnie, a praktyka czyni mistrza, więc będzie jeszcze fajniej.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wspaniale wychodzi Tobie to plecenie:-). Podziwiam kosz a o takim płotku zawsze marzyłam. pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe:) prosze jakie marzenia, sprobuj sama, to nic trudnego :)

      Usuń
  14. Bardzo fajny płotek. Koszyczek też super, jak się go ozdobi, będzie się cudnie prezentował. Agatko ile Ty masz talentów..., a doba chyba u Ciebie z gumy.:) Pozdrawiam serdecznie!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) oj Lenko gdyby była z gumy to jeszcze i to i tamto :):):) Hihi dzieki za miłe słowa i pozdrawiam !

      Usuń
  15. Świetny ten koszyk. I nic nie szkodzi że ma niedoskonałości, przez to jest na swój sposób doskonały. Mnie się ogromnie podoba :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Super jest ten kosz! Bardzo mi się podoba.i juz nie mogę doczekać się Twojej twórczości ze świeżej wikliny:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo udane plecionki, koszyk jest super, a płotek też niczego sobie. W pięknym ogrodzie pełnym zieleni, na pewno ładniej wygląda niż plastikowy, kolorowy.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję że komentujecie, dodajecie otuchy, porad, podziwiacie i krytykujecie...
Dziękuję za to że jesteście !!!