9.02.2021

Grzybowy nr 240

 Ostatnio był słoik w esy floresy a dzisiaj grzybki, jeszcze zaległe, jesienne...





Słoik powędrował do dobrej duszy z suszonymi grzybami przeze mnie zbieranymi  a ja w krzyżykach, idzie powoli bo jakoś bez weny .... miłego dzionka życzę :)


16 komentarzy:

  1. Super słoiczek, zwłaszcza z aromatyczną zawartością:)

    OdpowiedzUsuń
  2. W takim super słoiku grzybki będą jeszcze smaczniejsze :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Zawsze to jakaś odmiana. A jak powstał to trzeba pokazać. Dobrze się przechowują w tych sloiczkach grzybki. Ja wrzucam dodatkowo liść laurowy co by robaki nie wlazły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak .... robaki i mole straszne przy grzybach 😬

      Usuń
  4. Grzybów nigdy dość... :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgadzam się z Kasią - grzybów nigdy dość :). Ja właśnie na obiad gotuję zupę grzybową :)). Agatko wena przyjdzie :). U mnie w ogóle czasu teraz mniej na robótki, bo jak tylko dzieciaki skończą lekcje idziemy na sanki. Do domu nie można ich zaciągnąć tak szaleją:)
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak u nas tez sanki rzadza i dobrze, trzeba sie cieszyć zima poki jest :):):)

      Usuń
  6. O raju to juz trzecia setka leci- ale masz przyspieszenie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolejny super słoiczek, Agatko.

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny motyw! Ciekawe czy w tym roku grzyby obrodzą 🤔Uwielbiam gzrybobrania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie się nad tym nie zastanawiałam, ciekawe :) A grzyby zbierac tez uwielbiam :)

      Usuń

Dziękuję że komentujecie, dodajecie otuchy, porad, podziwiacie i krytykujecie...
Dziękuję za to że jesteście !!!