Najstarszej bratanicy mojego M spodobał się tęczowy torcik Zosi, postanowiłam na szybko ukręcić zebrę i ją zafarbować na kilka kolorów a nie tylko na dwa..... wyszło takie cudo :)
U góry przed pieczeniem, na dole po upieczeniu
I przystrojone unitą śmietaną
środek po ukrojeniu ;)
Najfajniejsze było to że Paula w sierpniu obchodziła 9 urodziny a jej młodsza siostra Zuzia we wrześniu będzie miała 6 urodziny więc tort pasował i dla jednej i dla drugiej :)
STO LAT DZIEWCZYNKI !!!
A w niedzielę byłam na konkursie na najdłuższy warkocz podczas Podolańskiej Biesiady Rodzin
i ... WYGRAŁAM !!!
Z wynikiem 128cm, drugie miejsce zajął warkocz o długości 96cm więc spora przewaga :)
dziękuję i pozdrawiam :)
A w niedzielę byłam na konkursie na najdłuższy warkocz podczas Podolańskiej Biesiady Rodzin
i ... WYGRAŁAM !!!
Z wynikiem 128cm, drugie miejsce zajął warkocz o długości 96cm więc spora przewaga :)
dziękuję i pozdrawiam :)
Agatko! Ciasto wygląda imponująco, Gratuluję Ci Wygranej, Warkocz masz naprawdę wspaniały, tylko trudno czesać - Pozdrawiam Cię gorąco
OdpowiedzUsuń;) ale cieszę sie ze do czegoś sie przydał hehe:) pierwszy konkurs i odrazu wygrany! Dziękuje i ściskam:)
UsuńAgatko szacun .. nie wiedziałam że masz az tak długie włosy . Gratuluję wygranej i .. chcę zobaczyć w wersji rozpuszczonej :-) To w obecnych czasach naprawdę unikat jest !!
OdpowiedzUsuńA torcik bombowy . Zebrę piekę dość często bo bardzo ją lubimy, zdradź czym ją farbowałaś?
Buziaczki
Hehe unikat powiadasz...!:) fajnie, jakos tak naturalne mi sie wydają te moje włosy ze tak tego nie dostrzegam wiec dzieki Aniu:) a zebrę farbowałam barwnikami spożywczymi:) ściskam wieczornie!
UsuńAgatko gratuluje, masz piękne długie włosy i fajnie że Ci przyniosły zwycięstwo :) A ciasto wygląda ekstra, kochana zdradź czego używałaś do "farbowania"? :)
OdpowiedzUsuńDzieki Lidziu, a do barwienia używam tylko barwników spożywczych w proszku:)
UsuńZeberka śliczna i z pewnością pyszna!
OdpowiedzUsuńA włosy... wow :)
:) dzięki !!!
UsuńAgatko zebra świetna choć pierwszy raz widzę taką tęczową.
OdpowiedzUsuńI gratuluje wygranej warkocz masz naprawdę imponujący
dziękuję Marzenko :)
UsuńCiacho wygląda smakowicie.
OdpowiedzUsuńMój warkocz ciut krótszy, ale drugie miejsce bym zajęła ;)
o widzisz, zapraszam za rok do Poznania :)
UsuńZa daleko mam ;)
UsuńAle dziękuję za zaproszenie.
UsuńHodowla trwa nadal ;)
Ja tez mam kawałek ale w 2h można sie poświecić:) i przy okazji odwiedzić znajomych i rodzinkę:)
UsuńJa mam ponad 3000 kilometrów ;)
UsuńUps no to kawał(ek)...:)
UsuńOciupinkę ;)
UsuńCiacho wygląda fajnie.Podziwiam długość Twojego warkocza, 128cm robi wrażenie:) Gratuluje wygranej.:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
:) Dziękuję Aniu ! :)
UsuńWłosy masz cudne. Ciasto - wygląda na bardzo pyszne
OdpowiedzUsuńdzięki Mariolu !
UsuńSuper torcik, zdrówka dla solenizantek, a Tobie gratulacje z wygranej - całkowicie należnej! pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńDzieki Madziu, rownież przesyłam pozdrowionka!!!
UsuńAgatko, torcik rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej i podziwiam cudny warkocz. Ech, a u mnie na łepetynie niemal jeżyk:)
Buziaki:)
Hehe... To geny Gosiu, nic na sile z wlosami nie da sie zrobić... Dziękuje i ściskam:)
UsuńOsz w mordziaszkę :DDDD
OdpowiedzUsuńRany gromadka dzieci, dom, robótki i jeszcze czas na takie włosy- jakaś z Ciebie nadkobieta :)) Zosiulek pójdzie w Twoje ślady :))
Gratuluję.
O ciachu jak by co nic się nie odzywam :DDDD
Hehe... Nadrobienia?! Dobre:)
UsuńGratulacje! Mega warkocz! Mój sięgający bioder ciągle przysiadywałam, ostatecznie przed wyjazdem z kraju obciełam do pasa i teraz jakoś długość stoi w miejscu.
OdpowiedzUsuńGratulacje! Mega warkocz! Mój sięgający bioder ciągle przysiadywałam, ostatecznie przed wyjazdem z kraju obciełam do pasa i teraz jakoś długość stoi w miejscu.
OdpowiedzUsuńAle wciąż jest!!!:)
UsuńCiasto wygląda bardzo apetycznie, a warkocz wow, bardzo imponujący.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia cieplutkie przesyłam :)
:) tak zebra była smaczna:) no a warkocz sam rośnie:) dzieki i pozdrawiam!
Usuń