16.09.2016

Wspomnień czas

Skoro weny brak opowiem Wam pewną historię ... było to 10 lat temu, w sierpniu 2006r. Wraz z moim bratem bliźniakiem Bartkiem i wspólnym kolegą Tomkiem wyruszyliśmy w pielgrzymkę rowerową dookoła Polski w hołdzie JP II

Ale po kolei, (przepraszam za jakość zdjęć ale to zdjęcia zdjęć i to jeszcze włożonych do albumu)

Zatem ta dam: Na moim rowerze był napis, oraz tata przy naszym wyjeździe z domu


 Po drodze na  trasie jedna z miejscowości:


Wadowice być musiały :)


Tu już pod Przemyślem i pan spotkany na trasie. Jechał z pieskami, kupiliśmy mu zupę a on opowiedział nam całe życie, że tower go wyciągnął z alkoholu, że jest wdowcem i wyjeżdża w maju a wraca na wszystkich świętych na grób żony itd..., poprosił żebyśmy wysłali to zdjęcie jego siostrze, dał nam adres i tak zrobiliśmy. I wyobraźcie sobie że w październiku jak zaczęłam studia w Krakowie to spotkałam tego pana przy sukiennicach, był z malutkim pieskiem bo samiczka się oszczeniła :)
 taki świat mały !!!



Tu mój brachol przed Białymstokiem ale to nie jest prawdziwy żubr :)



Studzieniczna, na pamiątkę wizyty JP II, pomnik, papież wychodzący na brzeg jeziora
 (przypłynął wtedy statkiem). Przepiękne i niezwykłe miejsce-POLECAM !!!


Przed zamkiem we Fromborku


morza szum....


Gdańsk i Wejherowo


Nie myślcie że to Królewskie Miasto Kraków, nic z tych rzeczy.... to jakaś mała wioseczka i za moją głową była literka N, więc może Nowy Kraków.... :)


W trasie :)


I tak to !!! Jechaliśmy 21 dni z jednym wolnym dniem na zwiedzanie trójmiasta.... :) Przygoda niesamowita, wspaniali ludzie na trasie, zmaganie się z pogodą i zmęczeniem.... 
WSPANIAŁY CZAS!

W tym roku 10-lecie tej wyprawy naszej, chciałam gdzieś pojechać w trasę ale mam Zosiulę do siebie przywiązaną :) hehe... może uda się za jakiś czas coś wymyślić jeśli okoliczności będą sprzyjać :) 
A tymczasem dzielę się z Wami wspomnieniami i polecam ten rodzaj podróżowania, przyjemnie, pożytecznie, widać wszystko inaczej i TANIO !!! A jakie wspomnienia! Bezcenne !!!

Może kiedyś odwiedziłabym rowerem którąś z Was? Pomysł fajny :)
pozdrawiam i miłego dzionka życzę !!!

29 komentarzy:

  1. Agatko! Brak weny czasem jest potrzebny :) bardzo się cieszę że zechciałaś podzielić się z nami tymi cudnymi zdjęciami!uwielbiam takie klimaty, wspaniała przygoda :) sama mam siostrę bliźniaczkę i też byłyśmy wspólnie na niejednej wyprawie, niezwykła jest ta więź łącząca rodzeństwo!
    Piękna radość i szczęście promienieje z tych zdjęć!

    Oczywiście zapraszam na rowery na cudowne Roztocze, kwaterunek w naszym domu obowiązkowy ;) uwielbiamy gości!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale fajnie, dziękuje za zaproszenie, gdy będę cos planować zapewne dam znac wcześniej na blogu:) pozdrawiam słonecznie!!!

      Usuń
  2. Ale mieliście fajna wycieczkę i jaką daleką, podziwiam :) Ja na taką "dalszą" wybrałam się tylko raz z bratem i Jego kolegami do Babci na wieś, ale łącznie to zrobiliśmy jakieś 250km więc nie tak dużo jak Wy :) Ale za to w czasach młodości co tydzień zbieraliśmy się ze znajomymi i jeździliśmy rowerami za miasto an wycieczki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szalona dziewczyna z Ciebie. Ale takie wakacje to jest coś. Super sobie tak powspominać. Cała Polska w 21 dni .. no gratuluje niezły wyczyn nawet jak na młode nogi !
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  4. Piekne wspomnienia :) Zazdroszczę, bo wyglada, że wyprawa była świetna. I zazdroszczę tej energii , która jej towarzyszyła. I myślę, że pewnie się marzenia spełnią i kiedyś uda Ci się zorganizować coś podobnego.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna wyprawa i cudowne wspomnienia!
    Miłego weekendu, Agatko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza sie :) i rownież Iwonko dobrego weekendy zycze:)

      Usuń
  6. Agatko, szeroko otwieram buzię z podziwu. Niesamowita wyprawa ze wspaniałym przesłaniem.
    Buziaczki, kochana:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Agatko! No jestem pełna podziwu, Przygoda wspaniała, Cel Szlachetny. Na pewno przeżyliście Cudowne chwile, jesteś odważną i przebojową dziewczynę - Pozdrawiam Cię Gorąco

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, było wspaniałe! Dziękuje i rowniez pozdrawiam:)

      Usuń
  8. Cudowne wspomnienia. Uwielbiam stare zdjęcia :).

    Mam znajomych, którzy sporo podróżują właśnie na rowerach.

    Agatko jakby co zapraszam do siebie :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje za zaproszenie i chętnie Cie odwiedzę jak nadarzy sie okazja, mocno ściskam!!!

      Usuń
  9. Świetne wspomnienia, ja pamiętam jak mi w podstawówce pokazywano podobne zdjęcia i jak zazdrościłam tym ludziom, z resztą do dziś tak mam :P

    Przy okazji zapraszam do mnie na blog, właśnie trwa KONKURS z okazji 5 urodzin bloga :) Buziaki!;p

    OdpowiedzUsuń
  10. Kochana i od tego co lubimy i kochamy czasami trzeba odpocząć by nabrać sił i ochoty na dalszą pracę:)
    Także nie martw się wena kiedyś wróci:)
    A wycieczka cudowna i warto ją wspominać:)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  11. Myślałam, że kogo jak kogo, ale ciebie brak weny nie dopada- a tu widać zupełnie normalna jesteś :DD
    21 dni na rowerze- mega :**

    OdpowiedzUsuń
  12. Niesamowita jesteś! Wspaniała przygoda! Też kocham wycieczki rowerowe ale aż taka odważna nie jestem.

    OdpowiedzUsuń
  13. Niesamowita jesteś! Wspaniała przygoda! Też kocham wycieczki rowerowe ale aż taka odważna nie jestem.

    OdpowiedzUsuń
  14. Jestem pełna podziwu Twojej wytrwałości, odwagi, siły i pomysłu, niesamowita podróż a ile wspomnień. Zapraszam na Podkarpacie i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki za zaproszenie, jak będę cos planować, zapewne dam znac!!!:) spodziewałam serdecznie!

      Usuń
  15. Wujaszek Google dzis po raz pierwszy mi zdradzil Twoj blog. Nie wiem, jakim cudem to sie stalo. Za duzo wie! Ale ciesze sie i pozdrawiam. I podziwiam! Ja juz jestem wykonczona po 16 kilometrach do Beaty.
    Pozdrawiam! To zamiast whatsapp Terz tu mozemy pogadac.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję że komentujecie, dodajecie otuchy, porad, podziwiacie i krytykujecie...
Dziękuję za to że jesteście !!!