22.06.2016

podkładki

Albo pod filiżankę z kawą albo pod filiżankę z herbatą.... jak kto woli. 
Jak to się mówi do wyboru do koloru :)





Jak dostałam te serwetki w ogóle nie miałam pojęcia do czego je wykorzystam, bo jakoś tak mi do niczego nie pasowały....ale do tych podkładek świetnie się nadają bo każda podkładka jest inna a dodatkowo jedna strona ta herbaciana jest taka fajna kolorowa a kawowa bardziej stonowana.... Jestem zadowolona z efektu.



I ynowu każda strona podkładki została polakierowana lakierem na rozpuszczalnik. Niestety lakier wodny po kilku testach nie wystarczał, kubek z gorącą herbatą przyklejał się do podkładki dlatego spróbowałam z innym lakierem.
Ten sprawdza się idealnie i na pewno będę go też stosować też do tacek....
i pozdrawiam znowu z Warszawy...

22 komentarze:

  1. Cudne wyszły, szczególnie ta herbaciana strona mi się podoba. Jak tam Zosia? Y taka w rozjazdach z nią?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi też Anitko bardziej herbatka cieszy oko, może dlatego że kawki nie pijam, chyba ze zbożową ;) a Zosiulek nasz dobrze i podróże świetnie znosi, w końcu miała tydzień jak pierwszy raz ją zabraliśmy na południe Polski...podróżniczek mały z niej :)

      Usuń
    2. Oj to dobrze, dobrze no tek komunia przecież była, tulaski.

      Usuń
    3. :)tak Dziewczynka nasza dzielnie się spisała :) uściski Anitko !

      Usuń
  2. Śliczne. Bardzo mi się podobają

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne. Herbata na takich podkładkach - marzenie

    OdpowiedzUsuń
  4. Agatko śliczne podkładki. Takie kawa czy herbata. Rewelacyjnie się prezentują. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne podkładki!
    Dla mnie herbaciane górą :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To one są dwustronne? Super - i do kawki, i do herbatki.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne takie dwustronne podkładki. Jak dla mnie to do herbatki sa górą :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Hmm nie zapisało mi poprzedniego komentarza, a czekam i czekam na odpowiedź hihi.

    Agatko zrobiłaś super podkładki :).

    I proszę wyjaśnij mi o co chodzi z "lakierem na rozpuszczalnik", bo mam ten sam problem co Ty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko wysłałam Ci e-mail.... ale skoro nie odszedł to szybciutko odpowiadam: Korzystam z tego: Vidaron, lakier nitro do drewna, bezbarwny. Mam mały i jest wystarczający bo wydajny. Dostępny pewnie w każdym budowlanym, u nas na wiosce nawet więc taki popularny i rzeczywiście się sprawdza więc polecam !!!
      i ślę uściski :)

      Usuń
  9. Bardzo fajne podkładki, motywy cudne:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Herbaciarka jest śliczna ;) Chętnie bym taką przygarnęła, a może też sama spróbuję w końcu decoupage'u ;) Od dłuższego czasu podziwiam takie piękne prace i przekonuje się do tej metody ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja zachęcam Saro żebyś się odważyła spróbować, świetna zabawa !!! :):):)

      Usuń

Dziękuję że komentujecie, dodajecie otuchy, porad, podziwiacie i krytykujecie...
Dziękuję za to że jesteście !!!