jak dzwon !!! :)
A to akurat dla Mileny i Tomasza z okazji Ich ślubu.
i to wszystko przez Ulę, bo ostatnio jakoś odpuścłam większe hafciki...
ale koło tego nie mogłam przejść obojętnie...
ale koło tego nie mogłam przejść obojętnie...
i sesja w ogrodzie :)
podoba mi się... chociaż plan pierwotny kolorystycznie był inny ale wyszło nawet nawet :)
Ślub i wesele były od Ostrowcem Świętokrzyskim więc baaardzo daleko od nas ale skoro nas jeszcze ktoś chce zapraszać to korzystamy:) pierwotnie mieliśmy jechać bez dzieci ale w ten weekend nałożyło się kilka innych imprez i dziadkowie byli zajęci :) pojechaliśmy z dziećmi, byli dzielni, bawili się i pojedli wiele smakołyków. A z racji tego, że byliśmy tak daleko i że nasze dzieci w niedzielę po weselu wstały już po 6:00 postanowiliśmy, że nawiedzimy grób mojego pradziadka i jego syna (brata mojego dziadka), który niedaleko miejsca wesela był proboszczem. Nigdy nie miałam okazji tam być więc żal by było tym razem nie skorzystać! Po rozmowie z obecnym Ks. Proboszczem tego miejsca be problemu znaleźliśmy grób rodzinny. To niezwykłe uczucie móc chodzić w miejscach gdzie przed laty żył mój pradziadek, którego znam tylko z opowiadań i ze zdjęć. I taki oto weekend z nami. A poniżej zdjęcie pamiątkowe, bez jednego synka buntownika Pawła. Chłopcy fajnie chłonęli opowieść o prapradziadku, to jest niesamowite ! :)
Dobrego dzionka życzę i ściskam z dzikiego zachodu !
Obrazek jest przepiękny :)
OdpowiedzUsuńTradycje rodzinne trzeba pielęgnować i bardzo dobrze, że miałaś okazje odwiedzić groby przodków .
:)
UsuńCudowny haft powstał! a tradycje trzeba podtrzymywać:) pozdrawiam całą Rodzinkę cieplutko:)
OdpowiedzUsuńDziekujemy Madziu:)
UsuńŚliczny obrazek.
OdpowiedzUsuńJa kiedyś wyszyłam serce ze słowem Kot w różnych językach. Zrobiłam poduszkę i haft wywędrował w świat.
Jaką masz fajną rodzinkę!!!
O to tez fajne, a masz jeszcze Basiu jej wzór? Bo mam Ciocie wielbicielkę tych czworonogów z wąsami:) dzieki za miłe słowa:)
UsuńSuper prezent.
OdpowiedzUsuńDziekuje:)
UsuńSerce jest cudne :).
OdpowiedzUsuńJa znałam jednego pradziadka i jedną prababcię :).
To zazdroszcze:)
UsuńNie wiem jakie były pierwotne założenia, ale wersja ostateczna jest mega i moim zdaniem idealna :-)
OdpowiedzUsuńTo sie ciesze Asiu, bardzo mi miło:)
UsuńAgaciu, prześliczne jest to serce.
OdpowiedzUsuńWspomnienia rodzinne są bardzo ważne i takie piękne...
Ściskam.
Dzieki Gosiu:) i rowniez przesyłam usciski!
UsuńWspaniałą masz tą rodzinke, dzieci rosną jak na drożdżach. Moja jeszcze wczoraj była dzieciątkiem a dziś w liceum. Haft piekny, cudna pamiątka :)
OdpowiedzUsuńAch no leci czas, leci, dzieki Aga:)
UsuńPiękny upominek przygotowałaś Agatko, takie serce darowane od serca;-) Warto wracać do swoich korzeni, to w końcu nasi przodkowie właśnie zbudowali naszą tożsamość i charakter. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuń:) dziekuje Olu za miłe słowa i sciskam!
UsuńPiękny prezent i to zdjęcie obrazka w plenerze : ) Podróż do korzeni cenna rodzinna historia. Ja pamiętam jedną moją prababcię i mam jej fartuszek świąteczny.
OdpowiedzUsuńZazdroszcze ze mialas możliwość poznać i jeszcze pamietac prababcie... Fajne wspomnienia!
UsuńAgatko cieszę się, że mogłam Cię zainspirować i powstał taki piękny haft :)
OdpowiedzUsuńDrugi wzór w opracowaniu... Ty wiesz o co chodzi, ale cichosza ;)
O to swietnie!!! Juz nie moge sie doczekac rezultatów:) na pewno bede chętna do zakupów Hihi!!! Dzieki Ulus:*
UsuńA to numer Agatko, właśnie przed chwilką zakupiłam wzorek :), na ślub syna, ciekawe jak wyjdzie :). Twój obrazek wyszedł fantastycznie, świetnie oprawiłaś haft. A apropo przodków moje dzieci to miały szczęście mieć pradziadków oboje jeszcze w wieku 20 lat. Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńWow to sie szybko usunęliście i Wy i Wasi Rodzice z dziecmi i założeniem rodziny! Super! Bo nasi synkowie tylko jedna prababcie pamietają a jeszcze jedna żyła jak najstarszy sie urodził, ma z nia zdjęcie tylko... Kurczę fajnie z tym sercem ze tez bedziesz je wyszywać:) ja mam kolejne na tapecie i tym razem w oryginalnej kolorystyce:)
UsuńAgatko! Prześliczny Haft,Pięknie oprawiłaś, Ja nawet Babci Jednej nie znałam, Fajnie że Dzieci sobie użyły na weselu - Pozdrawiam Cieplutko
OdpowiedzUsuń:) dzieki Krysiu:)
UsuńAgatko pięknie Ci wyszedł ten obrazek, a oprawa to już mistrzostwo. Taki prezent dostać serce od serca to sama radość. Cieszę się również że odnalazłaś swoje korzenie.
OdpowiedzUsuńBuziaczki
:) dzieki Aniu:)
UsuńPięknie wyhaftowane serce, z wielkim przekazem. Oprawione wygląda cudnie i będzie świetną pamiątką składanych deklaracji.Odwiedziny grobu przodków, to czas refleksji nad przemijaniem i wyraz szacunku, dla tych,których cząstką jesteśmy.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWyjątkowe i przepiękne to serducho. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziekuje:)
Usuńagatko! beautiful embroidery, beautifully framed, I even grandmother one did not know, nice that children used to have a wedding - best regards
OdpowiedzUsuńโคนัน เดอะมูฟวี่
wygląda wspaniale, to czerwone tło daje niesamowity klimat!
OdpowiedzUsuńDziekuje:)
Usuń