4.08.2020

w słoneczniki (nr 180 i 181)

Słoneczniki kwitną, niektóre już przekwitają a i mnie...
Dwa różne słoiki, też po kawach, z wykorzystaniem tej samej serwetki, trochę inaczej wykończone....



Mnie się ten bardziej podoba, ale dla mnie słoneczniki mogą być w każdej postaci :)







27 komentarzy:

  1. Jesteś niemożliwa z tymi słoiczkami chyba lepsza niż ja kiedyś ze świecznikami. Agatko słoneczniki to bardzo wdzięczny temat, a słoiczki urocze.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny słoiczek, cudny słonecznik i jego otoczka, bardzo pięknie się to prezentuje. :) Pozdrawiam cieplutko. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Znakomite słoiczki Agatko, zimą będą rozjaśniały ponure dni. Pozdrawiam serdecznie.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja;) jakos tych plusów nie dostrzegłam :)

      Usuń
  4. Agatko, Twoje słoiczki słonecznikowe są super.

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne! Takie radosne :-)
    pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładne, jasne, pogodne i pasujące do każdego wnętrza. Śliczne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Oba ładne. Takie ładne jak słoneczniki za moim oknem ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak słoiki to od razu skojarzenie z Agatką :) Kolejny słoiczek został ładnie ubrany :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Prześliczne te słoiki tworzysz Agatko, no prześliczne... Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ach, te słoneczniki. Takie ładne i wdzięczne. Na drugi rok muszę koniecznie sobie posiać.

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudowne są te słoiczki z słonecznikami.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję że komentujecie, dodajecie otuchy, porad, podziwiacie i krytykujecie...
Dziękuję za to że jesteście !!!