Mimo nowego miesiac chciałabym nadrobione podsumowanie września w naszej rodzince.... szczerze jakoś umknęła mi końcówka i zapomniałam ten post stworzyć....
Wrzesień Rozpoczęliśmy w sumie ostatnim weekendem wakacyjnym. Najpierw odwiedziliśmy Matkę Bożą w Rokitnie, nasze diecezjalne Sanktuarium, powierzyliśmy cały nadchodzący rok szkolny i wszystkich najbliższych. Tam znajomi polecili pyszne lody 😀😃🙂🙃😊😇😀😃🙂🙃 a wracając przejeżdżaliśmy przez Międzyrzecz, gdzie odbywały się dni tego miasta i tam skorzystaliśmy z atrakcji dla dzieci. Wojsko I rycerze, to było coś co spodobało się najbardziej.
Nowy rok szkolny Rozpoczęliśmy w powiększonym składzie. Do uczniów dołączyła nasza najstarsza córka Zosia. Została pasowana na ucznia i pozostaje jak starsi bracia w Edukacji Domowej.
Tu nasze domowe przedszkole 😀
Robiliśmy wspólnie sporo słodkości, sprawdzając różne przepisy przed pewnym projektem 😀
Babeczki waniliowe z kremem pistacjowym.
Ciasto bananowe
Tiramisu
Podglądaliśmy owady...
Spacerowaliśmy ciesząc się słonecznymi dniami.
Chłopcy pomagali dziadkowi przy końcówce żniw.
Wera uczyła Andrzeja grać w szachy 😀
Trzeba było kotka Nerona zabrać do szkoły 😀
To szkoła z piknikiem
Zabawy wspólne
Różne jajeczkach od tych samych kur 😀 którymi opiekuje się nasz syn Janek.
Kolejne testy słodkości
Babeczki z maslanym kremem
Kruche Ciasteczka z kremem z masą kajmakową
Ciasteczka oreo przerobione na lizaki i oblame białą czekoladą
Jasiu upiekł na konkurs na najsmaczniejszą BABĘ ZIEMNIACZANĄ sam swoją BABĘ i wygrał 😀😃🙂 Pierwsza upiekł z moją pomocą dzień wcześniej, wszyscy sprawdziliśmy i powiedzieliśmy czego brakuje i na drugi dzień już sam wszystko zrobił, tylko ja wstawiłam i wyjęłam z piekarnika. Komisja miała tylko.ppdpisane talerzyki cyferkami a na nich odpowiednie baby. Jednomyślnie wybrali BABĘ Jasia 😀😃🙂 haha.... Jaś od tego czasu w domu piecze co jakiś czas BABĘ ziemniaczana, którą mój mąż uwielbia 😀😃🙂
Odwiedzili nas dziadkowie z Tarnowa i razem byliśmy na rodzinnym ranmagedonie 😀
Oczywiście gramy nieustannie w różne planszówki.
Pomagamy sobie w kuchni
I tworzymy, teraz jesienne dekoracje, te z wytłaczanek po jajkach i plastrów drewna i patyków i ozdóbek.
Wielkim wydarzeniem były gminne zawody sportowo- pożarnicze.
Razem z ekipą Paniuśki braliśmy w nich udział.
Już od dziecka byłam zaangażowana w tego typu imprezy. Największym osiągnięciem było 2 miejsce w województwie jako Drużyna kobieca. Mam nawet fotkę z prywatnego archiwum haha... sprzed 16 lat.... to były fajne czasy... mnóstwo fantastycznych przygód, wspomnień, emocji .... które teraz ożyły na nowo ....
Andrzej coraz więcej się uczy
Jadzia też 🤣😅
Chłopcy przygotowaliśmy tacie na imieniny takie smakołyki.
Codziennie gramy w ping-ponga. Póki co jeszcze mnie nie pokonali ale myślę, że to kwestia czasu 😀
Andrzej chce być kierowca formuły F1 😅
A jak nie wyjdzie to pośmieje się że straszym bratem
Tu piękne wpasowanie koszulki Andrzeja z jesiennymi liśćmi
I nieustannie zabawiamy się kotkiem, nie tylko jego ogonem, chociaż jest on bardzo ciekawem elementem zwierzaka, czasami mam wrażenie że ogon kota zyhe własnym życiem 🤣
Jak widzicie dzieje się dużo. Ale dziwne by to było, gdyby przy takiej ilości osób nic się nie działo. Czasem jest tyle zgłoszeń "mamo" w jednym momencie, że nie wiem komu odpowiadać najpierw. Stosuję zasadę: młodsi mają pierwszeństwo ale nie zawsze się sprawdza niestety.... kocham to miejsce w którym obecnie jestem, miejsce- mam na myśli stan osobowy a nie otoczenie. Pozdrawiam jeszcze słonecznie z ziemi lubuskiej i naszego wspaniałego wesołego zakątka 😀😃🙂🙃😊😇😀😃🙂🙃😊😇😀
Jak napisałaś na końcu , że kochasz, to właśnie tą miłość widać. :) Niech trwa. Uwielbiam wszystkie gałązki Twojego drzewa, niech Tobie- pniowi tego drzewa nigdy nie zabraknie tej radości i miłości :)
OdpowiedzUsuńJej jak pięknie napisałaś Agnieszko 😉 wzruszyłam się 💚💚💚
UsuńWcale Ci się nie dziwię że kochasz tych ludzi i to miejsce. Uwielbiam Was oglądać a miłość bije z twarzy każdego z Was !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję Aniu.... heh... wzruszenie 💚
UsuńJak ja czekałam na ten post kochana rodzinko, Twoja doba ma jednak 40 godzin.Slodko,radośnie .Agatko mam pytanie ? Czy Ty sama uczysz swoje dzieci ?Czy chodzą do szkoły z rówieśnikami.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńHehe... miło że lubisz Ulo te nasze comiesięcznej odcinki. 😀 może uczę to za dużo powiedziane ale wspomagam, nakierunkowuje.... tak dzieci są w Edukacji domowej 😀
UsuńJak zawsze nie zawiedliście mnie ilością i różnorodnością działań.
OdpowiedzUsuńO miłości i radości nie wspomnę, bo biją one z każdej fotki, nawet tych ze smakołykami. :)
Pozdrawiam ciepło.
Hehe.... dziękujemy!!!
UsuńCudowna kronika rodzinna.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam barbaratoja
Dzięki Basiu !!!
UsuńMoja ulubiona rodzinka w mojej ulubionej serii.
OdpowiedzUsuń💚💚💚
UsuńSuper, że zamieściłeś to podsumowanie. Przy takiej ilości ludzi i tylu wykonanych zadań wcale się nie dziwię, że zapomniałaś. Jak zawsze miło popatrzeć na wasze uśmiechy. Gratuluję wszystkich wygranych. Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńDzięki dzięki Sylwia !
UsuńAgatko cudownie jest tak Was oglądać:) nie zmieniajcie sie :) buziaki
OdpowiedzUsuńDziękujemy Reniu !!!
Usuńwow That's really good article.😃😃😄😄
OdpowiedzUsuńភ្នាល់Joker ស្លត់អនឡាញ
Cudowna Rodzina, cudowne zdarzenia i świetna relacja Agatko:)))
OdpowiedzUsuńMoc serdeczności dla wszystkich!
Dzięki wielkie !
UsuńCudnie. Usciski i pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńDzięki dzięki!
UsuńWspaniale macie razem, chociaż jakby u mnie tyle było słodkości, to chyba byłabym grubsza jak większa :P
OdpowiedzUsuńHehe 😀😃🙂 A widzisz a my wciąż chudzielce 😉
Usuń