Z rolek drugi kalendarz adwentowy, dla Julki z Warszawy :)
Jest bardzo podobny do poprzedniego ale tym razem numerki nie są po kolei tylko rozrzucone, dlatego, że Julka to już 3-latka więc może też mieć połączoną zabawę z nauką ;)
A tu mikołaje chłopców, trochę po przejściach bo za późno zrobiłam zdjęcie.... hihi!
I nasze żółwie i ślimaki
Oraz zabawne opaski na głowy i inne stwory z dziecięcych wspólnych zabaw
Nie rozpisuję się jakoś zbytnio bo czas mnie goni, pomagam w przygotowywaniu loterii fantowej i ozdób na andrzejki....o tym wkrótce a tymczasem pozdrowionka ślę !!!
Nie wiem czy to czas goni Ciebie, czy może TY - czas :)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz podziwiałam adwentowy kalendarz - super jest.
Żółwiki są fantastyczne :) Pozdrawiam serdecznie :)
Dziekuje Ci ślicznie i rowniez pozdrawiam!:)
UsuńAgatko, jak zwykle jestem pełna podziwu, ale tym razem najbardziej zachwycił mnie Pan Brokuł:)
OdpowiedzUsuńBuziaczki, kochana.
Haha! To synek Paweł jest właścicielem, dzielnie zwijał kuleczki z bibuły i przyklejał:) ściska Gosiu!
UsuńAgatko u Ciebie zawsze pełno pomysłów i inspiracji :)
OdpowiedzUsuńHeh to dzieki maluchom:)
UsuńJak ja Ci zazdroszczę zapału:)
OdpowiedzUsuńUdanej zabawy andrzejkowej💐
Zapału?! Czy ja wiem czy to zapał?! Mh.... Dzieki Anitko!:)
UsuńAgatko! Kalendarzyk jest śliczniutki, Podziwiam twoją cierpliwość tyle tych prezencików przygotować, A skąd tyle tych rolek masz chyba z dziesięć lat je zbierałaś :-) żółwiki , Brokuł i inne też są śliczne - Pozdrawiam Cię Cieplutko
OdpowiedzUsuńZbiór uruchomiony tez u sąsiadów Hihi! Ale szybko poszło bo nas w domu jest 9 w święta 10 wiec tempo jest:) dziekuje i pozdrowionka rowniez śle!
Usuń