13.10.2016

dla Gosi

naszej przyjaciółki, co roku coś tworzę z okazji urodzin, miał być transfer na materiale a z niego poszewka na poduszkę, no ale nie wiem co robię nie tak, że te transfery nie chcą mi wyjść... 
Kiedyś pokazywałam już ten haft na blogu,
 teraz skoro transfer nie wyszedł, gotowy haft oprawiłam w poszewkę...

Po przypięciu haftu do przyciętego materiału, który dostałam od Lidzi, dobierałam ramkę....


i szycie





ta dam !!!





Mam nadzieję, że Gosi się spodoba :)
Miłego dzionka życzę !

Autor: o
Etykiety: ,

27 komentarzy:

  1. Iwona13 października 2016 10:09

    Agatko, musi się spodobać, bo wygląda pięknie :)
    Ja też będę w weekend szyła poszewkę.
    Ps. Wysłałam maila z przepisem.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agata13 października 2016 10:43

      Dzieki Iwonka!
      To czekam na Twoja poszewkę a racuchy będę próbować:) sciskam:)

      Usuń
  2. Anna Iwańska 13 października 2016 11:37

    Agatko na jak by taki prezent mógł się nie podobać. Podusia wyszła super. A hafcik jest przepiękny !!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Madzia13 października 2016 15:53

    Super poduszka!

    OdpowiedzUsuń
  4. Renata13 października 2016 16:02

    Agatko są różne metody i preparaty do transferu, ja robiłam
    Car Planem i wyszło :)
    ale taka poduszka z haftem jest o wiele ładniejsza od transferowej:)
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agata13 października 2016 17:36

      Tak ale bardziej pracochłonna, jak sie nie ma gotowego haftu to na ostatnia chwile tylko transfer:) dzieki i pozdrawiam!!!

      Usuń
  5. blondieenka13 października 2016 16:39

    Coraz bardziej mnie zadziwiasz swoimi pomysłami:)
    Poducha z haftem pierwsza klasa. Ne ma innej opcji jak tylko taka, że Gosia na 100% będzie z niej zadowolona:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agata13 października 2016 17:37

      Dziekuje Aniu! I rowniez przesyłam pozdroeionka:)

      Usuń
  6. Małgosia X13 października 2016 19:45

    Agatko, poduszka jest rewelacyjna i do tego niezwykle dekoracyjna. Na pewno Gosię zachwyci taka elegancka dama.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agata13 października 2016 20:25

      Dziekuje Gosiu:) pozdrowionka i usciski przesyłam:)

      Usuń
  7. Anonimowy13 października 2016 21:01

    Pani Agato mam do pani taką małą prośbę zrobiła by pani karteczkę ze zwierzątkiem dla chorej Magdy pozdrawiam Kasia

    Poczta Nadziei dla Madzi Nalepy - Reaktywacja

    Madzia - ma niespełna 12 lat i od ponad 3 lat walczy z potworem, któremu na imię Mięsak Ewinga z przerzutami do płuc. To niezwykle zjadliwy nowotwór kości. Dwa lata temu było blisko wygranej. Potwór nie ustąpił jednak pola. Usunięty z jednego miejsa pojawia się w kolejnych.
    Madzia jest bardzo dzielna, choć strach towarzyszy jej i jej najbliższym nieustannie. Rok temu, gdy zaczynaliśmy akcję okazało się, że jest to najlepszy z możliwych i dostępnych dla każdego sposobów na choć chwileczkę zapomniena , na wywołanie uśmiechu... Wiemy, że akcji karteczkowych jest wiele. I zachęcamy do dołączenia do każdej, którą zauważycie. W ten nie wymagający wysiłku sposób dacie moc energii Wojownikom.
    Wśród nich jest Madzia. Walczy, ale czasem brakuje jej sił. Aby jej ich dodać wystarczy niewiele - karteczka ze zwierzakiem (Madzia kocha je najbardziej), znaczek i kilka słów wsparcia, pełnych wiary i nadziei na wygraną. Takich prosto z serca... I już.
    Aaa! I najważniejsze. Adres:

    Madzia Nalepa
    ul. Kościuszki 21
    56 - 100 Wołów

    Kochani - siła psychiczna, pozytywne nastawienie i uśmiech są równie ważne jak zastrzyki, operacje, kroplówki czy naświetlania. Każdy może dołożyć swoją cegiełkę w zwycięstwo Madzi nad rakiem.

    MISJA - Eksmisja. Madzia Nalepa walczy z Mięsakiem Ewinga. https://www.facebook.com/MISJA-Eksmisja-Madzia-Nalepa-walczy-z-Mi%C4%99sakiem-Ewinga-400939233416271/

    Poczta Nadziei dla Madzi Nalepy - Reaktywacja https://www.facebook.com/events/1599551166989838/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agata14 października 2016 00:25

      Jasne, wyśle karteczkę i pieniążki!

      Usuń
    2. Anonimowy14 października 2016 11:42

      Pani Agato bardzo pani dziękuję za pomoc dla chorej Magdy ma pani bardzo dobre serduszko ale to bardzo dobre pozdrawiam Kasia :) :) :)

      Usuń
  8. Krysia13 października 2016 22:53

    Agatko! Podusia jest wspaniała, i jeszcze przydatna - Pozdrawiam Gorąco

    OdpowiedzUsuń
  9. Czarna dama14 października 2016 00:35

    Dla mnie transfery to czarna magia. A szycie też mi nie bardzo idzie, więc tylko mogę te rzeczy podziwiać u innych. Podusię zrobiłaś super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agata14 października 2016 00:39

      :) Lidziu dziekuje, jak widzisz, mi z transferami tez nie po drodze...:)

      Usuń
  10. Anita14 października 2016 08:18

    Super wyszła poduszka, musze pomyśleć jak odpowiedzieć Ci na @😆

    OdpowiedzUsuń
  11. biala szafka agi14 października 2016 09:15

    Świetny pomysł z tą poszewką!!! Poducha prezentuje się bardzo elegancko :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy14 października 2016 12:39

    Jaka śliczna ta poduszka na prawdę śliczna Iga śliczna

    OdpowiedzUsuń
  13. piaseiza23 października 2016 20:42

    Świetna poduszka!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję że komentujecie, dodajecie otuchy, porad, podziwiacie i krytykujecie...
Dziękuję za to że jesteście !!!

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)