czy może szczęśliwie.... ?! Któż to wie... w każdym razie metryczka miała pecha a ja razem z nią. We wrześniu dostałam zlecenie na wyszycie czterech metryczek, po dwie dla braci. Wiadomo, chciałam wyrobić się jak najszybciej no i wyszło jak wyszło, że w przypadku metryczki Witka dzień był poprawny a miesiąc i rok zabrałam jego braciszkowi. Zadowolona wysłałam metryczki z błędem. nieświadoma oczywiście no i potem musiałam czekać na przesłanie jej znowu do mnie i teraz poprawioną mogę odesłać z powrotem :)
Jak się nie ma w głowie to ma się w nogach-tak się mawia, tym razem raczej nie ma się w portfelu hehe, bo wszystko pocztową drogą się odbywało... no ale za błędy trzeba płacić. Cieszę się, że historia się dobrze zakończyła i że Witek będzie miał wszystko na cacuś glancuś :)
papa:)
No cóż bywa;-) pośpiech jest złym doradcą, ale jak tu sie dziś nie spieszyć:-) Za to teraz jest pięknie bezbłędnie:-) Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńno właśnie, ale uczymy się na własnych błędach w końcu :)
UsuńAgatko! Każdy może się pomylić , Szkoda tylko czasu i pieniędzy na wysyłki, które nie są tanie - Pozdrawiam Cię Gorąco
OdpowiedzUsuńTaaa.. Sciskam :)
UsuńJak to mówią... nie myli się tylko ten co nic nie robi. każdemu może zdarzyć się błąd, najważniejsze że udało się go naprawić i już wszystko jest super :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNajważniejsze, ze wszystko sie dobrze skończyło :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak :)
UsuńBłędy się zdarzają, nawet mistrzyniom.Poprawione, zapomniane i śliczne jak zwykle.
OdpowiedzUsuńDzieki Marysiu :)
UsuńDobrze Agatko że udało się poprawić , choć ja bym chyba wyszyła od nowa i dosłała do podmiany :-)
OdpowiedzUsuńBuziaczki
To był tylko miesiąc i rok do poprawy wiec szkoda kolejnych krzyzykow :)
UsuńOj Agatko bywa i tak, ważne że już jest ok! pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńI ja tez przesyłam pozdrowionka :)
UsuńMetryczka przepiękna, a z pośpiechu czasem wychodzą "ciekawe" historie.
OdpowiedzUsuńTulaski.
:) sciskam Gosiu!
UsuńBłędy zdarzają się najlepszym :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJak to mówią gdzie się człowiek śpieszy, tam się diabeł cieszy. Przykro, że Cię to spotkało.
OdpowiedzUsuń...:)
Usuń