Pora na
kolejną część zimowego wyzwania.
Przez cały okres świąteczny śpiewamy kolędy (pkt. 36), głównie ja z dziećmi w ciągu dnia
a wieczorami z moim M i z mamą, przy gitarze, fisharmonii lub acapella.
Upiekliśmy i ozdobiliśmy pierniczki (pkt. 13) inne ciacha:)
dzieci tworzyły rysunki świąteczne (pkt. 38)
Byliśmy na dwóch świątecznych kiermaszach (pkt. 23). fajny to czas, niestety już przeminął...
Wybraliśmy się na spacer (pkt. 28), nie wieczorny ale dekorację podziwialiśmy :)
Dzieciarnia coraz więcej pomaga w kuchni (pkt. 58), tym razem robili, m.in. sałatkę owocową, wszystko pokroili sami, no rewelka ! Najbardziej podoba mi się ich zaangażowanie w naleśniki, uwielbiają je ! Ciekawa jestem kiedy już sami będą je smażyć... ostatnio dostaliśmy maszynę do naleśników i Karol kilka ich usmażył... Fajna sprawa, polecam !
poniżej obiad w wydaniu Zosi i Teresi:
Jeśli chodzi o nie marnowanie jedzenia (pkt. 47) to u nas co jakiś czas powstaje pizza lub zapiekanka śmieciucha czy na winie, co się nawinie to jest :) Wtedy wygarniam wszystkie skrawki i resztki z lodówki i działamy, fajna sprawa, bo każda pizza wtedy jest inna, taka wyjątkowa :) Ostatnio była celowo postna, bo mięsem się przejedliśmy, pyszna była ;) polecam serdecznie bo nie trzeba się zbytnio do tego przygotowywać, tylko zgarnąć co jest w lodówce a ciasto robię z tego przepisu: pół kostki drożdży rozpuszczam w szklance ciepłego mleka, dosypuję 3 szklanki mąki i pół szklanki oleju, wyrabiam, na blachę, posypuję produktami i piekę w piekarniku do zarumienienia. Dzieciarnia uwielbia wyrabiać to ciasto, wręcz się o to kłócą, no i ostatnio nawet dwie na raz piekę z termoobiegiem. Polecam bo to szybki i pyszny przepis !
I na koniec świąteczne zdjęcie pod, dosłownie pod choinką (pkt. 29).... a choinka jeszcze stoi i cieszy :)
Dzięki Dziewczyny za kolejny fajny wspólny czas zabaw :)
Zapomniałam wczoraj, więc dorzucam dzisiaj, nasz nowy krowi przychówek, byczek i uprzedzając Wasze pytania.... urodził się bez problemu sam, nie musiałam asystować przy porodzie :)
pozdrawiamy, papa !!!