Ale tym razem nie z KTM tylko z własnej nieprzymuszonej inicjatywy :)
Natknęłam się kiedyś
TU na świetną formę kalendarza dla dzieci aby przy okazji załapały co nieco wiedzy. U nas generalnie problem jest z kolejnością miesięcy i załapaniem o co chodzi w numerze kolejnego dnia miesiąca :) hehe... no tak jak czas ciężko im jakoś wytłumaczyć to lecimy na bajkach, że , np. jeszcze trzy odcinki Reksia będziemy jechać do babci :) albo cztery epoki lodowcowe....
Wykonanie tego kalendarza dawno jakoś mi wyszło z głowy ale pomysł powrócił z racji niedługo rozpoczynającego się roku szkolnego. Chłopcom i Zosi nie trzeba było dwa razy powtarzać, zawsze chętni do pracy i zabawy pomagali aż się kurzyło i wrzało, bo kto jaki rysunek pomaluje, bo czemu tak a nie inaczej, a Zosia mi zabiera... itd :)....
Wszystkie elementy są przyklejone za pomocą rzepów, a ramką do kalendarza i jego elementów są opakowania po puzzlach. Chłopcy naprawdę są zachwyceni, Zosia jeszcze niewiele kapuje jeśli chodzi o sens tego kalendarza ale wciąż widzę ją z tym pojemniczkiem z elementami. Leży i ogląda...
Skoro ten post jest taki luźniejszy to jeszcze pochwalę się 2 miejscem jakie zajęło moje folkowe krzesło w
KTM i nagrodą którą otrzymałam, bon na zakupy i poniżej już moja przesyłka. Niedługo pokażę Wam z ich udziałem karteczki bo mam zamówienia na ślubne życzenia ;)
DZIĘKUJĘ za fajną zabawę i te pyszności hihi... :)
A dzisiaj też z KTM przyszła nagroda za wiosenne wyzwanie, same cukierasy :)
DZIĘKUJEMY również !
Do tego jeszcze przyszło zamówienie, które złożyłam u
Danusi, no majstersztyk. Wszystkim polecam, Danusia jest świetna w tym co robi. Poduszek tu nie pokażę bo niektórzy zainteresowani tu zaglądają a nie chcę zepsuć niespodzianki :) Ale Danusia dołożyła dla mnie śliczną kosmetyczkę i słodycze dla maluchów :) DZIĘKUJEMY !!!
A tu nasz ostatni zwierzęcy przychówek:
i stałe zwierzaki kociak i pies Kilerek z naszymi Dziewczynami :)
Pozdrawiam ciepło i lecę do dzieciarni...