30.10.2017

pechowo....(87)

czy może szczęśliwie.... ?! Któż to wie... w każdym razie metryczka miała pecha a ja razem z nią. We wrześniu dostałam zlecenie na wyszycie czterech metryczek, po dwie dla braci. Wiadomo, chciałam wyrobić się jak najszybciej no i wyszło jak wyszło, że w przypadku metryczki Witka dzień był poprawny a miesiąc i rok zabrałam jego braciszkowi. Zadowolona wysłałam metryczki z błędem. nieświadoma oczywiście no i potem musiałam czekać na przesłanie jej znowu do mnie i teraz poprawioną mogę odesłać z powrotem :)


Jak się nie ma w głowie to ma się w nogach-tak się mawia, tym razem raczej nie ma się w portfelu hehe, bo wszystko pocztową drogą się odbywało... no ale za błędy trzeba płacić. Cieszę się, że historia się dobrze zakończyła i że Witek będzie miał wszystko na cacuś glancuś :)

papa:)


20 komentarzy:

  1. No cóż bywa;-) pośpiech jest złym doradcą, ale jak tu sie dziś nie spieszyć:-) Za to teraz jest pięknie bezbłędnie:-) Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie, ale uczymy się na własnych błędach w końcu :)

      Usuń
  2. Agatko! Każdy może się pomylić , Szkoda tylko czasu i pieniędzy na wysyłki, które nie są tanie - Pozdrawiam Cię Gorąco

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak to mówią... nie myli się tylko ten co nic nie robi. każdemu może zdarzyć się błąd, najważniejsze że udało się go naprawić i już wszystko jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Najważniejsze, ze wszystko sie dobrze skończyło :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Błędy się zdarzają, nawet mistrzyniom.Poprawione, zapomniane i śliczne jak zwykle.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobrze Agatko że udało się poprawić , choć ja bym chyba wyszyła od nowa i dosłała do podmiany :-)
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To był tylko miesiąc i rok do poprawy wiec szkoda kolejnych krzyzykow :)

      Usuń
  7. Oj Agatko bywa i tak, ważne że już jest ok! pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Metryczka przepiękna, a z pośpiechu czasem wychodzą "ciekawe" historie.
    Tulaski.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak to mówią gdzie się człowiek śpieszy, tam się diabeł cieszy. Przykro, że Cię to spotkało.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję że komentujecie, dodajecie otuchy, porad, podziwiacie i krytykujecie...
Dziękuję za to że jesteście !!!