rośnie wokół mnie... :) oj chyba z marchewką mi się pomyliło...:/
Dwa różnego kształtu słoiczki ubrane w tą samą serwetkę. Urocze i wdzięczne ;)
Jeden na pewno jest u mojej najmłodszej kuzynki Marty a drugi zupełnie nie wiem.... ale na pewno jest w dobrych rękach :) Mam jeszcze tą serwetkę więc kto wie, może jeszcze ją wykorzystam :) pa !
Ojej, ale kaktusów :)
OdpowiedzUsuńW sam raz na herbatkę z opuncją :D.
Hehe swietny pomysł !!!
UsuńTakie pole to rozumiem, ładnie słoiczkom w tym wzorze :)
OdpowiedzUsuńCiesze sie:)
UsuńUwielbiam kaktusy oraz motywy z nimi. Twój słoiczek w kaktusiki jest cudny !!!
OdpowiedzUsuńPozdrowionka 🙂
Miło mi, dziekuje :)
UsuńKaktusów jeszcze nie było i przyznać muszę, ze świetnie się prezentują.Uściski dla wszystkich.
OdpowiedzUsuńDziekujemy !!!
UsuńFajne te kaktusowe słoiczki
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzieki :)
UsuńGdzieś kaktusowe pola są z pewnością :-) a słoiczkom bardzo ładnie w takim ubranku :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :-)
Zgadza sie :)
UsuńŚlicznie te kaktusiki wyglądają:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMilo mi :)
UsuńNp nie wpadlabym na to żeby wykorzystać taką serwetką. Jest świetna!
OdpowiedzUsuńHehe dzieki Reniu!
UsuńLubię kaktusy i Twoje słoiczki, Agatko.
OdpowiedzUsuńMiło mi Gosiu :)
Usuń