27.09.2023

Czerwone maki nr 325

Ostatni z zapasów do pokazania.... oczywiście już dawno w nowym domu .... wspomnienie lata...





Maki bardzo lubię, jak i ozdabianie słoików ale pewnie nie prędko znowu do tego zasiądę.... więc raczcie się tym widokiem bo długo u mnie na blogu na kolejny słoiczek będziecie czekać 😀😃🙂 pozdrawiam z moim asystentem Andrzejkiem, który nie odstępuje mnie na krok 😀😃🙂 😀😃


23 komentarze:

  1. Andrzejek już sporo urósł :) Zdrowia Wam życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piekny słoik ale mały cudowny.pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo wdzięczne.
    Maly oczywiscie superaśny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Andrzej Słodziak, niestety przy nim słoiczek się chowa:)) buziaki przesyłam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Maki też bardzo lubię a i przechowywanie w takim słoiku to sama radość. A Andrzej rośnie jak na drożdżach, ciekawe co zrobi jak mu zafundujesz kolejną siostrzyczkę lub braciszka, będzie się musiał mamą podzielić :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny makowy słoik. :)
    Też lubię maki, zaraz po różach. :)
    Asystent słodziak uczy się. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  7. A jakoś mnie wcale nie dziwi, że mały słodki asystent wszędzie Ci towarzyszy;) fajny słoik:) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. I really like your blog ...🥰😍😘
    Thanks for sharing the good news!
    ចាក់ បាល់ទាត់

    OdpowiedzUsuń
  9. Andrzejek do zacałowania :) Wasza radość jest zaraźliwa :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Agatko, maki są piękne, ale najpiękniejszy Andrzejek.
    Buziaki - Małgosia X

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudny widok :)
    A słoiczek bardzo ładny.

    OdpowiedzUsuń
  12. Twoje słoiki są niepowtarzalne, bardzo lubię maki 🙂
    Synek slodziak

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję że komentujecie, dodajecie otuchy, porad, podziwiacie i krytykujecie...
Dziękuję za to że jesteście !!!