ostatnia część haftu a zarazem zabawy ...
bez konturów...
i z... ale nie podobały mi się te białe kreseczki... więc wbrew może zasadom ale ich nie wykonałam...
Mam nadzieję, że organizatorka zabawy wybaczy i zaliczy mi moje dziełko :)
Odkąd dostaliśmy 4 część obrazka do wyhaftowania i całość z konturami intensywnie zastanawiałam się na czym śpi ten aniołek... wymyśliłam że na takim dzwonku starym, mechanicznym, pukawce,kołatce-nie wiem jaka jest tego fachowa nazwa.... czy faktycznie tak jest ???
Z tego uszyłam poszewkę na podusię, dlatego też te białe kreski były ryzykowne w używaniu poduszki żeby nie zepsuć haftu....
obrazek po praniu i wyprasowaniu:
tu sprawdzałam którą tasiemkę wybrać czy w kropki białą czy czerwoną...
i szycie
obrazek po praniu i wyprasowaniu:
tu sprawdzałam którą tasiemkę wybrać czy w kropki białą czy czerwoną...
i szycie
Miałam małe przygody i perypetie bo popsuła się mamy maszyna, na szczęście mój mąż był w Warszawie i odebrał od koleżanki moją maszynę i mogłam wczoraj wieczorem skończyć szycie, jestem zadowolona z efektu, taka dziewczęca podusia i wiem już kogo nią obdaruję :):):)
Dziękuję za świetną zabawę bo sama pewnie bym nie wyszyła tego ślicznego aniołka, a tak mam kolejne ładne dziełko :)
Anielski haft jest cudowny i myślę tak jak Ty,że aniołek śpi na kołatce do drzwi. A efekt końcowy czyli poducha jest prześliczna. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńdzięki Micia ;*
UsuńPoducha wyszła śliczna, aniołek taki słodziutki - do schrupania
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Haft wyszedł prześlicznie, a poduszka poprostu cudowna. Bardzo fajnie dobrana kolorystyka. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńdzięki Dziewczyny :) !
OdpowiedzUsuńHafcik wyszedł ślicznie, a poducha jest rewelacyjna.
OdpowiedzUsuńJa również zrezygnowałam z białych "podmuchów wiatru".
fajnie że nie jestem sama z tym wiatrem hehe ;)
Usuńno i cieszę się że podusia Ci się Eluniu podoba !!!
Hafcik uroczy, ale to już wiedziałam wcześniej :) Ja myślałam, że może to taka latarenka, gdzie wkłada się święcę, a tam ten aniołek się wgramolił i śpi :) Ale na taka kołatkę do drzwi, też by pasowało. A zastosowanie dla niego znalazłaś super. Podusia jest prześliczna i jak cudnie wykończona... :)
OdpowiedzUsuńAgatko teraz się przyjrzałam dokładnie, masz rację. Jak nic to jest kołatka na drzwiach :)
Usuńciężkie do odgadnięcia...ale fajne :) no i cieszę się Lidziu że Ci się podoba poduszeczka :)
UsuńPiekny haft...a w końcowej odsłonie na podusi,wygląda rewelacyjnie!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
Agatko wyszło świetnie i na podusi ten hafcik wygląda ślicznie . Ja tez do końca nie wiedziałam na czym ten Aniołek siedzi, ale wszelkie skojarzenia pobiła moja córka , która widziała na tym obrazku upitego Mikołaj leżącego pod kuflem piwa .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
świetna koncepcja Córki :):):)
UsuńCudowny hafcik i pięknie wykorzystany
OdpowiedzUsuńCudowny hafcik i pięknie wykorzystany
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)
UsuńO, nie pomyślałabym o poduszce, a prezentuje się super :).
OdpowiedzUsuń...prawda ? :)mi też się podoba :)
Usuń