specjalnie dla Hani, która uwielbia szary kolor :) A skoro już jest u niej mogę się pochwalić na blogu. To mój drugi kosz serce, lepszy niż pierwszy, jeszcze nie jest rewelacyjny... ale wiadomo ćwiczenie czyni.....ble ble ble... Mistrzem nie będę ale ćwiczyć zamierzam !!!
Wstążki niestety szarej na stanie nie miałam, wiec jest taka ciemno beżowa koronka i kwiatek z filcu. Najważniejsze, że Hani się podoba.
Owocnego i słonecznego weekendu życzę i pozdrawiam !!!
Coraz ładniejsze te sercowe koszyczki.:)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że Hania zadowolona:)
ćwicz dalej:)
Pozdrawiam
Dzieki Aniu i sciskam:)
UsuńAgatko! Bardzo ładny koszyczek - Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńDziekuje i przesyłam ppzdrowionka!
UsuńAgatko koszyk jest cudowny. Widać, że w kształcie serca prace z wikliny papierowej wychodzą Ci rewelacyjnie. Pozdrawiam serdecznie 😊
OdpowiedzUsuń:) dziekuje Marzenko!:)
UsuńPiękne!!!! Ja na razie swoją przygodę z papierową wikliną zawiesiłam, ale z pewnością do tego powrócę ;)
OdpowiedzUsuń:) fajna odskocznia i fajnie widzieć postępy:)
UsuńPrzepiękny. I do tego ta koronka i szydełkowy kwiat - miodzio.
OdpowiedzUsuńBuziaczki, Agatko:)
Dzieki Gosienko:) sciskam!!!
UsuńAgatko koszyczek bardzo ładny :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziekuje ślicznie:)
UsuńOrzeszku jestem pod ogromnym wrażeniem, REWELACJA :)) i to nie, że Ci słodzę, naprawdę sięgnąć po taką formę już na początku - szacun- ( ale ja też tak miałam i też serce zrobiłam nawet mój M. ma schomikowane u siebie w telefonie sdjęcie , pudełko w kształcie serca z pokrywką poszło na licytację na WOŚP)
OdpowiedzUsuńWidzę, że bardzo zgrabnie już Ci rurki wychodzą. Naprawdę jestem pod wrażeniem.
Kolorek KAPITALNY *-*
Ja pierdziu no siedzę z otwartą japką i się gapię :)))
UsuńHehe Anitko! Dzieki! Miło mi to słyszeć z Twoich ust, bo uczę sie od najlepszych !!! Ale cieżko mi idzie po tych Twoich Anitko doradztwach;) jednak mimo wodnych potów, ćwiczę!:) mam tez jeszcze pare pytań ale to jak będę miała wenę papierowo-wiklinowa to napisze, póki co haft i maszyna spędzają mi sen z powiek:) sciskam Cie ciepło!!!:)
UsuńHmmm a co ty nie śpisz??? znaczy to przez ten haft i maszynę ??
UsuńSłużę pomocą, ale aż się "bojam" radzić,żeby Cię nie zniechęcić :**
Wczoraj akurat siedziałam do pozna nad haftem i cieszyłam sie cisza bo dzieciaczki spały! A snu raczej staram sie nie zaniedbywać, chodziło mi o to nad czym teraz siedze w miedzy czasie:) szykuje kolejne kalendarze adwentowe a to pochłania czas! A Ty Anitko mnie nie zniechecasz tylko zachęcasz do bycia lepszym w tym co sie robi a ze to nie zawsze jest łatwe to juz inna broszka:) miłej niedzielki zycze:*
UsuńTo Twoje drugie??? No to muszę usiąść z wrażenia.
OdpowiedzUsuńJest fantastyczny. Do tego w moich kolorach, bo szarości i beże uwielbiam. Pozdrawiam cieplutko :)
Dziekuje pieknie !:)
UsuńWow, jak to ma być drugie podejście, to jak dla mnie już mistrz:) piękności!!!
OdpowiedzUsuń:) hehe! Dziekuje Madziu, chociaz do mistrza dluuuga jeszcze droga:) sciskam!
UsuńWow!! Podziwiam, zwłaszcza, że ja baaardzo początkująca w tym temacie,ale wiklina papierowa wciąga mnie, oj wciąga:)
OdpowiedzUsuńTak tempo uzależnienia szybko rośnie hehe:) powodzenia zatem w pleceniu!
Usuń