z papierowej wikliny. Powstał jeden jedyny... myślałam o kolejnych ale nie mam kiedy już skręcać rurek hehe :) może w przyszłym roku pójdzie lepiej, najważniejsze że spróbowałam, ja jestem zadowolona :) Ten wyszedł mi trochę krzywo, no ale jak na pierwszy raz nie jest beznadziejnie więc podaruję go komuś :) Ale zdjęcie ciężko mu zrobić.....
rurki są zrobione z brzegowej strony gazety więc nie musiałam go malować a w środku żółty koralik na sznurku i kokardka z tasiemki do zawieszenia.
U nas deszczowo i ponuro, więc życzę sobie i Wam słoneczka i kolejnego twórczego dnia !!! :)
Fajowy - robiłaś go na formie?
OdpowiedzUsuńNie, w powietrzu:)
UsuńBardzo fajny dzwoneczek, może w przyszłym roku uda się dorobić mu towarzyszy :)Pozdrawiam Agatko :)
OdpowiedzUsuńMożliwe Gosiu, bo przyjemnie sie go tworzyło:) sciskam:)
UsuńPiękny :)
OdpowiedzUsuńDziekuje:)
UsuńŚliczny dzwoneczek :)
OdpowiedzUsuńDzieki Aniu!
UsuńSuper Ci wyszedł , ale jak pomyślę ile tych rurek się na skręcałaś to już mnie paluszki bolą :)
OdpowiedzUsuńHehe:) dzieki Aga!
UsuńFajny dzwoneczek, wprost jak od sań świętego Mikołaja.
OdpowiedzUsuńU mnie też leje:(
Buziaczki dla Ciebie i dzieciaczków:)
Dziekujemy Gosiu i sciskamy z dzieciarnia:)
Usuńale super dzwonek:)
OdpowiedzUsuńDzieki Reniu!
UsuńUroczy dzwoneczek :)
OdpowiedzUsuńDziekuje Iwonko;)
UsuńUroczy dzwonek :-) ja mam w planie wianek robić:)
OdpowiedzUsuńUroczy dzwonek :-) ja mam w planie wianek robić:)
OdpowiedzUsuńDzięki Anitko ! Wianki też niedługo pokażę na blogu hehe :) Fajna sprawa !
UsuńPrześliczny!!!Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuń:) dziekuje! I rowniez przesyłam pozdrowienia!
UsuńAgatko! Pięknie Ci Wyszedł ten Dzwoneczek - Pozdrawiam Cieplutko
OdpowiedzUsuńDziekuje i sciskam:)
UsuńAgatko jakiś samotny ten dzwoneczek to bardzo dobry początek koniecznie musisz zrobić jeszcze takie dzwoneczki. Pozdrawiam serdecznie 😊
OdpowiedzUsuńKoniecznie Marzenko:) sciskam:)
UsuńAle fajny:-) Jak ja dawno nie plotłam (nie licząc głupot :-)) No i przypomniałaś mi, że mam gdzieś taki jeden, tylko gdzie...? Buziaki:)
OdpowiedzUsuńNa pewno skrzętnie zakamuflowany hehe:) dzieki Olu i sciskamy!:)
UsuńŚwietny
OdpowiedzUsuńDzieki!:)
UsuńAgatko jestem pod wrażeniem Twoich umiejętności:)
OdpowiedzUsuńOj jak miło, dziekuje :)
UsuńSuper! Praktyka czyni mistrza. Ten jest piękny, kolejne będą idealne :)
OdpowiedzUsuńTak praktyka to jest to!:) dziekuje ślicznie!
UsuńDzwonek wyszedł śliczny i koniecznie jeszcze kiedyś zrób takie :)
OdpowiedzUsuńDziekuje Beatko:)
UsuńNajtrudniejszy pierwszy krok :) Dla mnie i tak jest bardzo ładny, bo ja takiego nie potrafię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziekuje i rowniez przesyłam pozdrowienia:)
UsuńFajniutki ten dzwonek:)
OdpowiedzUsuńDziekuje Aniu!:)
UsuńUroczy jest :)
OdpowiedzUsuńDziekuje:)
UsuńPodziwiam, może samą technikę robienia rzeczy z papierowych rurek bym jakoś ogarnęła, ale jak pomyślę o ich zwijaniu, to mi się odechciewa :) Dzwoneczek wyszedł Ci bardzo sympatyczny :)
OdpowiedzUsuńHehe:) dzieki Lidziu:)
UsuńDzwoneczek uroczy! pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuń