kurczaków u Ewy w tym tygodniu ....
Odrazu wiedziałam, że będę wycinała kurczaczki, każdy osobno, bo żadnych wycinanek w tym temacie ani grafik czy papieru nie posiadam, komp wciąż w naprawie więc i wydruk nie wchodzi w grę... Wyciągnęłam żółte papiery w różnych odcieniach i o różnych fakturach, do tego filc i taka cienka gąbka... Najpierw powstały szablony w trzech rozmiarach kurczaków i wiadomo odrysowywanie, wycinanie, odrysowywanie, wycinanie...itd...
Rozpędzona wycinaniem w pewnym momencie złapałam się za głowę i stwierdziłam, że STOP !!! Ozdobiłam moje stadko i dodałam im dzióbki i oczka....
I zaczęłam tworzyć karteluszki :)
Wiem, wiem... popłynęłam trochę, no ale musiałam te kurczaki jakoś wykorzystać. Zrobiłam ich z rozpędu aż 80 sztuk, na kartkach jest 79, bo jeden spodobał się synkowi :)
No i kolejne karteczki wielkanocne do kartonika...
a jeszcze słoik, prawie o nim zapomniałam. Z racji braku odpowiedniego banknotu rzuciłam marne złotówki, w przyszłym tygodniu postaram się pamiętać o rozmienieniu "grubszej" kasy :):):) hihi
a jeszcze słoik, prawie o nim zapomniałam. Z racji braku odpowiedniego banknotu rzuciłam marne złotówki, w przyszłym tygodniu postaram się pamiętać o rozmienieniu "grubszej" kasy :):):) hihi
no to pa !
jejku ale wysyp kurczaczków suuper świetne karteczki powstały
OdpowiedzUsuńDziekuje Basiu:)
UsuńAgatko, jesteś niesamowita!
OdpowiedzUsuńZakurczakowałaś na maksa ;-)
:)
UsuńWow, ale produkcja kurczaków! Podziwiam!
OdpowiedzUsuńDzieki!
Usuńło... matulu ale zaszalałaś .. wyciąć i posklejać 80 kurczaków no proszę Cie Agatko jesteś niesamowita. Gratuluje i chylę czoła nad Twoja fermą kurczakową :-)Kartki rewelacja a do słoiczka można spoko wkładać papierki :-)
OdpowiedzUsuńBuziaczki
Hihi! Stówka tylko była, tak odrazu tyle kasy zepsułoby cała zabawę ANIU:) sciskam!
UsuńJa nie mogę. ...Agatko zamurowalo mnie. ...toż to hurtowa produkcja kurczaków:-):-)
OdpowiedzUsuńKartki zrobiłaś rewelacyjnie:-)
Dzieki wielkie Agatko!:)
UsuńKartki rewelacyjne. Ilość kurczaków powala
OdpowiedzUsuń:) hehe dzieki:)
UsuńAgatko! Nieraz już mnie zaskakiwałaś,Ale tym razem to już chyba rekord, Patrzę i nie wierzę żeby tyle kurczaków wyciąć i jeszcze tyle kartek zrobić, Jesteś Niemożliwa - podziwiam Cię , Karteczki oczywiście są urocze - Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHihi, dzieki, miło mi:) pozdrawiam rowniez!
UsuńJa cie nie mogę, Agatko jesteś niesamowita, poszalałaś :) U Ciebie na prawdę jest inwazja kurczaczków :)
OdpowiedzUsuńO to przeciez Ewie chodziło!:)
UsuńWow...prawdziwy wysyp kurczakow. Piękne są te Twoje kartki :)
OdpowiedzUsuńDziekuje:)
UsuńZaszalałaś z ilością kartek, o kurczaczkach nie wspominając 😃 Inwazja na całego. Super i kurczaki i karteczki 😃
OdpowiedzUsuńDzieki wielkie!:)
UsuńAgatko, super inwazja! Ale Ci się drób rozmnożył ;)
OdpowiedzUsuńTylko szkoda ze jajek nie znoszą...:(
UsuńBardzo pomysłowe i śliczne :)
OdpowiedzUsuńDziekuje Bożenko!
UsuńO matko i córko! no nieźle zaszalałaś, ale bardzo optymistyczne to stadko, w sam raz na szarugę za oknem;-) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń:) dziekuje! I rowniez sle pozdrowienia!
UsuńAgaciu, to się nazywa inwazja. I do tego kurczaczki są przesłodkie.
OdpowiedzUsuńBuziaczki:)
Dziekuje Gosiu!:) sciskam ciepło!
UsuńPrawdziwa inwazja kurczaków, a za to szybko zrobiłaś z nimi porządek :) Powstały śliczne karki
OdpowiedzUsuńDzieki !:)
UsuńNajprawdziwsza inwazja ;)
OdpowiedzUsuńI ileż pieknych karteczek powstało. Potem się przydadzą.
Pozdrawiam serdecznie :*
Oj przydadzą, przydadzą:) pozdrowionka sle!
UsuńAleż Ty sprytna jesteś! Rewelacyjne kurczaki i wspaniale się prezentują na kartkach :)
OdpowiedzUsuńEh, dzieki:)
UsuńNo, no Agatko ;) hehehe... znowu ilości hurtowe :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńAgatko u Ciebie jak inwazja to prawdziwa inwazja, kurczaki świetne i wesołe. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:) dzieki i rowniez przesyłam pozdrowionka!
UsuńJa pierdziu komcia nie ma😁
OdpowiedzUsuńCoś mi sie zdawało że pisałam.
Kochana to istna inwazja do tego ręcznie robione szacun.
Dzieki!
UsuńAgatko, jesteś szalona (pozytywnie oczywiście!), Tyle ich narobiłaś! super!
OdpowiedzUsuńDziekuje, miło mi to czytać Madziu, o tym szaleństwie oczywiście:)
UsuńZa taką ilość kurczaków naprawdę cię podziwiam :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziekuje i rowniez przesyłam moc pozdrowień!:)
UsuńAgatko jesteś niesamowita tyle kurczaków. Masz prawdziwą inwazję. Podziwiam za ogrom pracy,pomysłowość i wykonanie. Pozdrawiam serdecznie 😊
OdpowiedzUsuńDzieki Marzenko, sciskam:)
UsuńAle czad! Naprawdę inwazja :D
OdpowiedzUsuń:):):)
UsuńKurczaki czarujące, zachwycam się :) Jemioła świetna , masz talent :)
OdpowiedzUsuńDziekuje:)
Usuń