Powiem Wam, że ostatnio nie po drodze z decoupage... ale mam tego dziadostwa nazbierane tyle że no zajmuje miejsce i zbiera kurz tylko, więc się w końcu za coś zabrałam. Dzisiaj wąska puszka, nawet nie wiem po czym bo od Cioci z Niemiec... na cukierasy bądź przybory do pisania :)
I pozdrawiam ciepło z małopolski :)
I pozdrawiam ciepło z małopolski :)
Ładna, taka urokliwa i dziewczęca :) Serdecznie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziekuje :)
UsuńAle Ci wzięło na ten recykling :-) Jak lubisz i sprawia Ci to przyjemność to działaj , tym bardziej że pojemniczków nigdy dość :-)
OdpowiedzUsuńMnie coś ostatnio nie ciągnie do decou a pojemniczków ostatnio połowę wywaliłam , bo ileż można zbierać:-)
Pozdrawiam z upalnego południa
Moze tez tak musze zrobic :)
UsuńTobie nie po drodze? a która to już praca jest tu prezentowana? oj chciałabym mieć tak;) pozdrawiam ciepło i udanego pobytu w małopolsce:)
OdpowiedzUsuńNo tak prezentuje prace decou ale bez szału jeśli chodzi o zapał:)
UsuńDziewczyno Twoja inwencja twórcza i pracowitość nie mają granic! Podziwiam.
OdpowiedzUsuńDziekuje :)
UsuńCóż, tylko pozazdrościć tego wspaniałego zagospodarowywania "zbędnych rupieci". Puszka wyszła świetnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Dzieki Marille :)
UsuńPięknie wyszło :)
OdpowiedzUsuń:) dzieki!
UsuńAgatko! Agatko! nawet bez zapału,Puszka wyszła Ci Wspaniale - Pozdrawiam Cieplutko i miłego wypoczynku życzę
OdpowiedzUsuńDzieki Krysiu;)
UsuńŚwietny pomysł na wykorzystanie puszki :) u mnie ostatnio jakoś nie po drodze z decu, robię porządki z mulinami i wciąż wyszywam, ale pora już za coś się wziąć jak patrzę ile dobra u Ciebie powstaje :)
OdpowiedzUsuńInspiruj sie inspiruj :):):)
UsuńŚwietnie, że dałaś drugie życie zwykłej puszce :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPiękny pastelowy pojemniczek powstał.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCiekawy praktyczny gadżet. Dziękujemy za zgłoszenie w wyzwaniu na blogu DIY.
OdpowiedzUsuń:)
Usuń