6.02.2018

szyję sobie- odc. 9


u Reni trwa 9 już lekcja szycia. Mamy się uczyć w tym miesiącu dokładności i precyzji szycia a co za tym idzie to poznajemy patchwork i nauka szycia zamka w zakładce. 
Patchwork wszędzie gdzie widzę  bardzo podziwiam. I tak zapewne zostanie. Ale żeby nie było, że stchórzyłam, nie nie.. spróbowałam i tego. Co prawda z różnymi efektami ale jest ! Renia podała nam mnóstwo pięknych inspiracji, spodobały mi się poduszki z takimi kolorowymi gwiazdkami. Poczytałam, wycięłam co trzeba i zaczęłam zszywać.




nie znalazłam nigdzie (może za mało szukałam), w jakiej kolejności powinnam zszywać te trójkąty, wyszło jak widać poniżej. Mój M. myślał, że to górka specjalnie uszyta.... na dodatek rożne trójkąty po prawej stronie inaczej przyszyte niż te po lewej....


Miała być z tego torba na zakupy ale skoro patchwork nie wyszedł mi płaski, stwierdziłam, żeby nie wywalać już takiej pracy, że dodam tam wypełnienia trochę i powstanie taka wypukła poduszeczka ;)






I tak zrobiłam, z przodu a'la patchwork a z tyłu zamek schowany w zakładce. Bardzo mi się taki zamek podoba, dzięki Reniu, bo chętnie spróbowałam tej metody wszywania zamków. Zawsze robiłam samą zakładkę, teraz mogę zrobić coś więcej :)


jednak po tej nieudanej lekcji patchworku czułam niedosyt. Przecież nadal nie miałam torby na zakupy....!!!  Postanowiłam że spróbuje jeszcze raz z innym wzorem.





Poszło, jak widać, zdecydowanie lepiej, co nie znaczy, że idealni...ale lepiej :)
Aplikacja na jedną, tył i podszewka w środku. Prosta torba, przeliczyłam się trochę z rozmiarami więc jest mała ale mam nadzieję, że do drobnych zakupów w sam raz !



Uszy powstały z resztek czegoś podobnego do skóry. Bardzo źle się to szyje.




Za to dość elegancko wygląda :)



I tym sposobem mam dwa patchworkowe twory !


Jeśli chodzi o zamek- świetna sprawa, będę korzystać z tej lekcji zapewne nie raz. A co do patchworku- podziwiam, podoba mi się ale widzę ile w to trzeba włożyć pracy, precyzji szycia, której nie mam itd. Pewnie ćwiczenie czyni mistrza ale ustalmy, że ja nim nie będę, zawsze mogę korzystać z usług innych w tej dziedzinie :)

Reniu- podobał mi się ten czas, który sprawił, że coraz lepiej zaprzyjaźniam się z maszyną a o to przede wszystkim chodzi ! Styczeń pod względem szycia zapewne był najowocniejszy :)

Pozdrawiam ciepło :)


42 komentarze:

  1. Ja i tak podziwiam.
    Myślę,że taki klasyczny patchwork z kwadratów jest prościej uszyć. I czasem mi się marzy. Ale Ty za to masz i poduszkę, i torbę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z kwadratów jest prościej, co sama na kursie doświadczyłam. Podziwiam samodzielną pracę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj. Patchwork też mi się bardzo podoba ale jeszcze się nie odważyłam spróbować. Twoja poduszka bardzo fajnie wyszła a torba cudeńko. Sama chętnie bym taką nosiła. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się Twoje podejście do tego, co robisz. Przecież nie od razu Kraków zbudowano. Patchwork, to rzeczywiście spore wyzwanie i powodzenie od wielu czynników zależy, ale podusia i torba całkiem fajne a przede wszystkim Twoje. Jest super i nie poddawaj się.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki Marysiu! Takie słowa od kogoś kto szyje wiele znaczą! Sciskam !

      Usuń
  5. Agatko - jak na pierwszy raz to powinnaś być z siebie dumna.

    OdpowiedzUsuń
  6. Agatko przy tym wzorze powinno zszyć się wszystko tak by powstały małe kwadraty i każdy szew trzeba rozprasować- zresztą zrobiłaś tak przy torbie, wiec już wiesz o co chodzi:)
    Wybrałaś jeden z trudniejszych, nie wygląda źle a i taka poduszka ma swoje zalety.
    Za to torba wyszła już perfekcyjnie i uważam że masz zdolności do szycia
    Dziękuje że się nie poddałaś i jesteś z nami
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybym wiedziała ze to jeden z trudniejszych to pewnie bym sie bardziej wgłębila jak to uszyć...ale dzieki Reniu i za cenne uwagi i za miłe słowa :)

      Usuń
  7. Agatko jesteś wielka i najważniejsze że się poddajesz !!!! Torba wyszła idealnie , jak dla mnie bomba !! Przy patchworku powinny być chyba takie same tkaniny w gatunku wtedy się chyba łatwiej szyje bo tak samo się naciąga :-)
    Jak dla mnie odrobiłaś tą lekcję na szóstkę :-)
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oczywiście miał być NIE poddajesz :-)

      Usuń
    2. Tak tak domyśliłam sie :)

      A tkaniny poza tymi rączkami były takie same ale no nauka wciąż :) dzieki zaciekle słowa i sciskam!

      Usuń
  8. Chylę czoła, ja umiem tylko igłę nawlec a Ty takie cudeńka szyjesz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dzieki Aga! Nawlekanie igły to cenna umiejetnosc !!!

      Usuń
  9. Agatko, wspaniale poradziłaś sobie z tym trudnym zadaniem. Podusia oryginalna i niepowtarzalna a torba super. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow, to już kompletnie wyższa szkoła jazdy :) Super uszytki!

    OdpowiedzUsuń
  11. Brawo, że się nie poddałaś - uszyłaś super torbę !

    OdpowiedzUsuń
  12. Agatko, piękne prace, taką torbę to każdy by chciał mieć - jest piękna! podziwiam i pozdrawiam gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Łał! Agatko, wspaniale Ci idzie ta nauka! Patchwork jest niesamowity, ale faktycznie, trzeba się przy nim nieźle napracować. Już poduszka prezentuje się wspaniale, ale ta torba... fajne kolory na nią przeznaczyłaś, do tego ciekawy wzór i można się w patchworku całkiem zakochać 😍 Powodzenia w dalszej przygodzie z szyciem! 😉 Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje Aniu! Pewnie gdybym mogła szyć nie pomiędzy zajęciami z dnia codziennego to byłaby to zupełnie inna bajka ale ciesze sie i tymi chwilami! Dzieki za miłe słowa ;) sciskam !

      Usuń
  14. Agatko, myślę, że pozszywać takie kawałeczki wcale nie jest łatwo. Tobie świetnie się udało.
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  15. Patchwork pięknie wygląda. Również podziwiam tych, którzy to ogarniają ☺
    Brawo za to, że się nie poddajesz. Tkanina brązowa w jasne kropeczki śliczna ☺
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiona na życzenie osoby dla której tenorami powstały ;)
      Dzieki Justynko ! Sciskam :)

      Usuń
  16. Agatko! Pomysł z poduszką był udany , Poduszeczka jest Super , A Torba wyszła Ci Całkiem Fajnie - Pozdrawiam Serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja się normalnie poddaję, ja nogawki nawet krzywo podwinę, a Ty mi tu takie coś pokazujesz... przecież to jest nie do zrobienia! No kłamię, jest do zrobienia bo Ty to Agatko zrobiłaś, a mi znów szczęka opadła :) Super Ci wyszło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och Lidziu-wielkie dzieki za te miłe słowa uznania:)

      Usuń
  18. Brawo Kobieto, dla Ciebie nie ma rzeczy nie możliwych do zrobienia : ) Podziwiam Twoją wytrwałość w próbach. Torba cudna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje Mariolu! Takie słowa z Twoich ust to wiele !

      Usuń
  19. Też uwielbiam patchwork i wzdycham do niego, ale już pierwsze próby za mną. Mogłoby tylko być tam mniej prasowania :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Gratuluję Agatko. Piekny patchwork! To wymaga sztuki i cierpliwości:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję że komentujecie, dodajecie otuchy, porad, podziwiacie i krytykujecie...
Dziękuję za to że jesteście !!!