kolejna część wyzwania w KTM
To jest niesamowita sprawa... Dzieci same zaczęły temat jeża (pkt. 28)...więc poszukałam w encyklopedii wzmianki o nim, przy okazji też i o innych żyjątkach a potem wydrukowaliśmy im jeża, którego trzeba skończyć łącząc kropki z cyferkami no i kolorowanie, to co tygryski lubią najbardziej.... taki fajnie zakończony dzień, bo już w piżamach wieczór z jeżem był :)
Jaś po lewej i Zosia po prawej
po lewej Paweł po prawej Karol
Uwielbiam obserwować maluchy przy pomocach w gospodarstwie (pkt. 50).... uwielbiają zaganiać z dziadkiem krowy a przy okazji dojenia dokarmiają świntuchy :)
Tu znaleziona na grzybobraniu piękna i okazała sowa (pkt. 23) spora ale tylko jedna...
I te cudne kolorowe jesienne widoki (pkt.9)....
Zmieniliśmy naszą dekorację jesienną (pkt.4)....
Byliśmy oczywiście na cmentarzu (pkt.11) m.in. wieczorem gdy znicze były pięknie widoczne. Oprócz cmentarza komunalnego i nawiedzenia grobów naszych bliskich byliśmy też na żołnierzy radzieckich i przy tablicy poświęconej poległym polakom w różnych miejscach kaźni a także przy obelisku upamiętniającym zmarłych mieszkańców naszej wsi- poleszuków, którzy przyjechali z ówczesnej wschodniej Polski, obecnej Białorusi, właśnie z Polesia. W tym roku dwa groby niedaleko grobów naszych bliskich były zaniedbane więc je posprzątaliśmy i postawiliśmy kwiaty oraz znicze... serducho się raduje w takich chwilach :)
A na koniec nasze panienki w woreczkach-śpiworkach :)
Dzisiaj do mnie dotarła nagroda od Asi za TĄ wygraną, Asiu baaaardzo Cie dziękuję !!!
Czas zadumy i wspomnień bliskich zmarłych trwa, ciekawych przeżyć życzę !
Ładnie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie no super! Moje dzieciaki nie są skore za bardzo do współpracy :D A ten ul z pnia, to mi spać nie daje.... Zamieszkały jest?
OdpowiedzUsuńMógłby byc zamieszkały ale poki co nie ma chętnych do opieki nad pszczołami ....
UsuńNastrojowo.
OdpowiedzUsuńMoje maluchy też teraz często w pizamach jeszcze coś tworzą ☺
Cmentarze wieczorową porą wyglądają niesamowicie...te wszystkie migoczące światełka...pięknie!
Pomocnicy z Twoich chłopaków nieprzeciętni :)
Dzięki za udział w zabawie :)
Dzieki Justynko za ciepłe słowa :)
UsuńAgatko, piękne jesienne chwile utrwaliłaś. Tworzenie w piżamie jest najprzyjemniejsze:)
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
O tak!
UsuńSpodobało mi się to zdjęcie z grzybem. Jest taki wielki, że mógłby służyć jako parasolka dla dziecka ;)
OdpowiedzUsuńHehe nie wpadłam na to :)
UsuńAgatko dziewczyna na ostatnim zdjęciu do schrupania . Wieczór z jeżem bardzo udany , zdolne dzieciaki wszystkie po mamie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam całą Wasza Rodzinkę
Oj tak do schrupania :) dziekujemy !!!
UsuńŚwietne są te Wasze dzieciaczki, tak super się zawsze czyta i ogląda Wasze zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziekuje Lidziu :)
UsuńCudne jeżowe prace :) dekoracja iście jesienna :)pigwy mi się podobają :) dzieciaki Twoje są niesamowite :)
OdpowiedzUsuńDzieki wielkie Aga!
UsuńTulam.
OdpowiedzUsuńMiło ze zajrzalas Anitko 😃
UsuńPiękny czas, piękne wychowawcze działania, jesteście wspaniali.
OdpowiedzUsuńOchy i achy... Dziekujemy !
UsuńAgatko! Znowu u Ciebie Coś się dzieje, Lubię te wasze Przeżycia ,Dzieci jak zawsze wspaniałe - Pozdrawiam Was Cieplutko
OdpowiedzUsuńDziekujemy Krysiu :)
UsuńZdjęcie z grzybkiem, to jest sowa? A nie czasem kania? Tak czy siak bardzo ładne znalezisko. Ciekawa jestem czy gdzieś jeszcze są rydze.
OdpowiedzUsuńSowa to potoczna/regionalna nazwa kani :)
UsuńSerce się raduje, kiedy się Was odwiedza :) dziękuję za wspólną zabawę z KTM :)
OdpowiedzUsuńMiło to słyszeć :) dziekujemy!!!
Usuń