Dzisiaj zaprezentuję moje kolejne torebeczki i hafty do kalendarza adwentowego, który robimy cały rok w zabawie u Splocika.
W maju dwa numerki
7 a na nim cukierek
17 a na nim pingwinek
Hafty na resztkach żółtej kanwy, o cukierkach nie ma co pisać, bo wszystko widać:) a pingwin mojego autorstwa, żeby się zmieścił na tej kanwie... szczyt marzeń to nie jest ale chyba widać co to jest 😬🙈
Torebeczki z kolei z cukierkami mojego autorstwa a pingwin gotowiec :)
I tym sposobem stosik rośnie i cieszy, ciekawe kogo ucieszą te kalendarze w grudniu.... miłego weekendu życzę i słoneczka :)
Ale jesteś szybka. Świetnie wychodzą te wyszywanki.
OdpowiedzUsuńDzieki :)
UsuńPingwin Twojego autorstwa jest the best :).
OdpowiedzUsuńHaha🙈😅
UsuńSuper, zwłaszcza ten pingwinek.
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Hehe 😂dzieki
UsuńAgatko zdolniacha z Ciebie. Świetnie sobie poradziałaś z tematem. Brawo !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziekuje Aniu :)
UsuńW kwietniu miałaś pana pingwinka i teraz panią pingwinkową. :)
OdpowiedzUsuńSprytnie sobie poradziłaś, brawo. :)
Twój link i fotki dodałam do mojego wpisu.
Miło mi, że bawisz się u mnie. :)
Pozdrawiam ciepło.
Hihi moze byc i tak :)
Usuńno właśnie- kogo?
OdpowiedzUsuńale będzie piękny, co już widać:)
Nie wiem jeszcze;):):)
UsuńSuper😊
OdpowiedzUsuńDzieki :)
UsuńNiesamowite tempo i piękne elementy do kalendarzy adwentowych.
OdpowiedzUsuńDziekuje :)
Usuń