Kolejny odcinek i moje wypociny przedstawiam :)
Splocik zadała nam
numer 1 i konika
numer 5 to serduszko
numer 10 i śnieżynkę
Najpierw papierowe torebki
I poszczególne hafciki... miałam zdjęcie trzech razem, zanim wszyłam do całego kalendarza ale jak to w życiu bywa, u mnie ostatnio pod górkę, spadłam ze schodów i roztrzaskałam telefon a co za tym idzie, straciłam z niego zdjęcia.... więc zrobiłam nowe ale nie mogę ich z kolei wstawiać na blogger z telefonu a czasowo mi trudniej z siadaniem do komputera.... ale post w końcu powstał więc się cieszę :) a hafty mojego autorstwa :)
Chciałam jeszcze podesłać swoje hafty do zabawy Kasi choinka 2021 ale nie mogę wejść na Kasi stronę i skopiować linku......
pozdrawiam !
i miłej, rodzinnej niedzieli życzę :)
Piekne hafciki, mam nadzieję że nic Ci się nie stało ,jesteś cała Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak tak tylko stłuczona reka, na szczęście nie niosłam naszej najmłodszej córci ....
UsuńSzkoda telefonu i jego zawartości.
OdpowiedzUsuńNajważniejsze Twoje zdrowie.
Mam nadzieję, że nie poturbowałaś się za bardzo.
Świetne elementy do kalendarza zrobiłaś. :)
Twój link i fotki dodałam do mojego wpisu, przy czym z haftowanych zrobiłam kolaż.
Dziękuję za udział w tegorocznej zabawie i cieszę się, że masz ochotę na powtórkę. :)
Pozdrawiam ciepło.
O tak, zabawa fajna bo bardzo lubię robić kalendarze adwentowe :)
UsuńPal sześć telefon - dobrze, że Tobie się nie stało nic poważnego. A przynajmniej taką mam nadzieję;) Trzymaj się. Pozdrawiam SylwiaB
OdpowiedzUsuńTo prawda, pal szesc a ja tylko potłuczona wiec Uf!
UsuńAle Tobie nic się nie stało?? zdjęć szkoda,ale zdrowie najważniejsze. Z drugiej strony mamy chyba jakiś ciąg awaryjny telefonów- gdzie się nie obrócę to słyszę coś o telefonie;)
OdpowiedzUsuńAgatko hafciki i kartki super Ci wyszły- podziwiam Twoją pracowitość i zorganizowanie.
Buziaki
:) tak telefon to głupstwo :)
UsuńPo pierwsze Agatko zdrowia życzę, ostatnio jakoś masz pod górkę, ale zła passa na pewno kiedyś się skończy !!
OdpowiedzUsuńHafciki do kalendarza są cudne, zresztą tak jak i te torebki. Bardzo fajny ten kalendarz powstał, a w zasadzie dwa kalendarze. Coś mi się wydaje , że wymienimy się kalendarzami na wzajem , bo jakoś nikt się zapisać nie chce na ta moją wymiankę :-)
Pozdrawiam
Aniu może bliżej grudnia będzie więcej chętnych, mam nadzieje :)
UsuńHafciki słodkie.
OdpowiedzUsuńUpadku bardzo współczuję, na pewno jesteś poobijana. mam nadzieję ze tylko poobijana. I że inne sprawy dobrze.
Taaak tylko poobijanie :)
UsuńWspółczuję upadku. Musiało boleć.
OdpowiedzUsuńAle już Cię widziałam i wiem, że jest ok. Zdjęć szkoda i wiem jak to jest z utratą większości zawartości bo sama przez to przechodziłam nie tak dawno temu. Pozdrawiam.
Hihi, samo życie jak to się mówi ....
UsuńKochana...mam nadzieję,że mimo upadku wszystko jest już w porządku.
OdpowiedzUsuńNajważniejsze,że nic gorszego się nie stało :)
Stworzyłaś piękne prace a hafciki prezentują się rewelacyjnie:)
Pozdrawiam Cię serdecznie.
K.
Dzięki Kasiu :)
UsuńŚliczne hafty. Mam nadzieję Agatko, że nie poobijałaś się spadając ze schodów.
OdpowiedzUsuńBuźka
Żyje żyje :)
UsuńFajne hafciki.
OdpowiedzUsuńPrzykro mi z powodu upadku i mam nadzieję, że szybko wrócisz do formy