24.02.2016

choinka 2016 - luty

i moja ozdóbka świąteczna z krzyżyków... sowa ;)




Tak jak w ubiegłym miesiącu haft na zwykłej kanwie, tył z filcu czerwonego i tu dodałam złotą tasiemkę... z którą miałam przygodę.... Średni synek ma etap cięcia nożyczkami, gdy poszłam położyć na drzemkę najmłodszego ten dobrał się do mojej zawieszki i ją odciął... na szczęście miałam jeszcze kawałeczek złotej tasiemki i przyszyłam drugą zawieszkę no ale zła byłam !!!

i wszystko za sprawą TEJ zabawy a TU lutowe prace

18 komentarzy:

  1. Śliczna sowa :)
    A synek po prostu się uczy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak tak... szkoda że na kolejnych potrzebnych mi rzeczach haha... no ale na szczęście jest tak uroczy że złość szybko mija :) !!!

      Usuń
  2. tak, tak znam tę kreatywność dzieci, po prostu też chcą próbować. Zawieszka jest śliczna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a co, przecież do odważnych świat należy...a nóż mama się nie skapnie :) hehe... :) cieszę się że Ci się podoba :)

      Usuń
  3. No skoro mama może ciachac nozyczkami to czemu nie On ? ;) dzięki synkowi będziesz miała zawieszke z historia ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Maluch chciał pomóc mamie:)
    Śliczna sówka! Ja także mam zawieszki sówkowe w trakcie produkcji:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Agatko cóż poradzisz, synek odziedziczył widać zdolności twórcze po Mamusi, a że na razie objawiają się one odcinaniem tasiemek.... :) Sówka urocza!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zawieszka z tą świąteczną sową jest niezmiernie urocza. A synek chciał po prostu pomóc mamie ;)
    Zapraszam też do siebie i pozdrawiam serdecznie :-)
    Marille z http://marilles-crochet.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oczywiście tak też myślałam że chciał BAAARDZO pomóc :)

      Usuń
  7. Rośnie przyszły rękodzielnik :) Fajna sówka!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję że komentujecie, dodajecie otuchy, porad, podziwiacie i krytykujecie...
Dziękuję za to że jesteście !!!