13.06.2017

Kolejny ekokoszyczek :)

Tym razem sprawdzałam jak się nadają do takich szydełkowych tworów stare spodnie, jedne sztruksowe (te jasne) i jeansowe (niebieskie).


Na początku najgorsze czyli ciachanie, wiązanie i zwijanie w kłębek.


Potem tylko robocizna...



 Spód jest w miarę gładki ale środek jest cały supełkowy.... taki dodatkowy urok koszyczka :)



Kolory spodni takie różne bo miał być to taki marynistyczny trochę pojemniczek,
 wyszło jak wyszło :)



  Po prawej u góry łapka łakomej na moje muliny Zosi. Uwielbia ściągać te papierki a to przecież jest najgorsze co może być !!! Jak bez oznaczeń kolorów ogarnąć temat ?! Mogę się tylko modlić, żeby się nie dorwała do całych moich zapasów muliny :):):)

I tak : z jeansów robiło się nawet przyjemnie ale sztruks jest dość gruby, nawet jak paski są wąskie... I widać, że taki trochę postrzępiony ten koszyczek jest, to przez te rodzaje materiałów, no ale generalnie spoko jest :) i pierwsze koty za płoty :) Będę próbować dalej ! Najgorsze to cięcie pasków.

Pozdrawiam ciepło :)


23 komentarze:

  1. Agatko jesteś niesamowita. Skąd Ty czerpiesz pomysły na te wszystkie cuda:-)?

    OdpowiedzUsuń
  2. ALe Ty masz pomysły niesamowite Agatko , ja to takie ciuchy do wora i do Caritasu :-) Koszyczek zawsze się przyda , całkiem fajny zestaw kolorystyczny wyszedł.
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Caritasvtez wartościowa sprawa!;) koszyczkiem nikogo nie wesprę...:) dzieki i sciskam!

      Usuń
  3. Bardzo ładny koszyczek, ja się czasem zastanawiam w jaki sposób można wpaść na taki pomysł :) Cudowny!

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne te Twoje eksperymenty, ja to bym pewnie pozszywała te paski :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj przeszło mi to przez mysl ale trwało by dłużej hehe

      Usuń
  5. Kolejny świetny pomysł jak zrobić coś nowego ze starego. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi na Twoje pytania na moim blogu. Jeszcze raz dziękuję za odwiedziny u mnie, komentarze i nominację.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny pomysł na "coś z niczego". Super

    OdpowiedzUsuń
  8. Stworzyłaś coś z niczego - genialne! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Głowa pełna pomysłów to mało! podziwiam Twoją niekończącą się kreatywność! pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Agatko, świetny jest ten koszyczek, u Ciebie naprawdę nic się nie zmarnuje.
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  11. Agatko! Podziwiam Cię nie tylko za pomysł ale za te cięcie i za te wiązanie to taka żmudna prac, Koszyk wspaniały widzę że już nawet w użyciu - Pozdrawiam Cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie to pewnie kot zająłby taki koszyczek :) w sam raz dla niego

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję że komentujecie, dodajecie otuchy, porad, podziwiacie i krytykujecie...
Dziękuję za to że jesteście !!!