wyzwanie jesienne-część 1

W KTM Dziewczyny ogłosiły kolejne fotograficzne jesienne wyzwanie. Dla nas te wyzwania są fajną okazją by zebrać wspomnienia w jednym miejscu :)

Na pierwszy ogień poszły od jakiegoś czasu w naszym obiegu kasztany i inne dary jesieni, z których zrobiliśmy jesienną dekorację (pkt. 4).

W ogrodzie możemy też podziwiać dekorację jaką pani Jesień przystroiła nasze obejście :) (pkt.1)

mieliśmy dzień jabłka, w sumie to można rzecz, że AKCJA JABŁKO (pkt. 10), czyli wielkie zrywanie naszych jabłoniowych plonów, to tylko pierwsza część, kolejne zrywanie wkrótce ;)

i wykonałyśmy z dziewczynami z jabłek szarlotkę (pkt. 13), pomocnice niezłe co ?! :)

Chłopcy co chwilę zbierają jesienne dary kasztany i żołędzie... powstają co chwilę jakieś stwory ale na fotkę załapał się m.in. taki ludzik... (pkt. 20)

W słoneczny i wietrzny dzień puszczaliśmy nasz ptasi latawiec (pkt.40) dzieci go tak często puszczają, bo bardzo go lubią, że już go łatałam i dałam nowy sznurek.... a dzisiaj widziałam, że przyda mu się kolejne szycie... ciekawe ile jeszcze wytrzyma ;)

byliśmy w naszym sadku pobujać się na hamaku i poszperać w liściach....(pkt. 27)

Chłopcy pomagali też babci (pkt.50) przy wykopywaniu i zwożeniu z ogrodu ziemniaków i buraków..

Jesień mimo ponurych dni ma też swoje piękno :) ta polska złota jesień bardzo mi odpowiada ale jesień, tak jak pozostałe miesiące nie trwa długo i szybko przemija... każdy czas ma swój urok. Cieszę się, że mimo trudności dnia codziennego, niezależnych od nas (m.in. pogoda) udaje nam się wyłapywać pozytywy. I dzięki Dziewczyny z zespołu KTM, że możemy sobie uporządkować te wszystkie wydarzenia i świetnie się razem z Wami bawić ! 

Pozdrawiamy jesiennie i idziemy cieszyć się dalej jesienią.