Pamiętacie
TEN haft? Oj długo czekał aż uszyję z nim torbę... odrazu taki miałam zamiar ale teraz do maszyny mam daleko, muszę iść na drugą stronę ulicy i jakoś nie było mi po drodze ....🤣 ale to chyba tylko zwalanie na to, bo tak naprawdę nie trzeba wiele, wstałam dzisiaj o 6, no i poszłam i uszyłam torbę raz dwa... chyba po prostu trzeba się zmobilizować i już!!!
Materiał w róże z odzysku z zapasów cioci :)
A torba już w drodze do Jubilatki Gosi :)
Podoba mi się takie wykorzystanie haftu, dzięki temu masz wspaniałą torbę :)
OdpowiedzUsuń:) nie ja ja mam ale dzieki !!!
UsuńFajnie, lubię takie torby :)
OdpowiedzUsuńCiesze sie !
UsuńNo i twój krok był potrzebny żeby wstać, przejść przez ulicę i udać się do szycia. Super torba. 😘
OdpowiedzUsuńRacja racja 🤣
UsuńŚliczna i praktyczna :)
OdpowiedzUsuńOtóż to !;)
UsuńPiękna torba i ten napis, cudowny.
OdpowiedzUsuńTak, napis sama prawda !
UsuńCzasem im bliżej tym dalej:)
OdpowiedzUsuńTorba rewelacyjna, Agatko.
Haha dobre !
UsuńŚwietna torba!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :-)
Dzieki Kasiu :)
UsuńWspaniałą torbę uszyłaś :)
OdpowiedzUsuńDziekuje
UsuńCudna Ci wyszła ta torba , a Ty to jak w tym przysłowiu że szewc bez butów chodzi, wszystko co zrobisz to rozdajesz. Dobra duszyczka z Ciebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ach no tak jakos wychodzi ;) ale pare sloikow mam w szafie wiec tak Aniu nie do konca wszystko rozdaje :)
UsuńSuper torba ! Jest takie przysłowie"kto rano wstaje , temu Pan Bóg daje "! I torba jest :))
OdpowiedzUsuńCzyli powiedzenie sie sprawdza !:)
UsuńJak ona mi się podoba. Fantastyczna :).
OdpowiedzUsuńAlez mi miło Agato :):):)
UsuńPiękna torba :) i świetny pomysł miałaś na wykorzystanie tego haftu :)
OdpowiedzUsuńMiło mi Natalio :)
Usuń